Pojedynek na obfite biusty! Anna Mucha ma rywalkę, to gwiazda „M jak Miłość”. Które lepsze? [FOTO]

Anna Mucha fot. Instagram.com/taannamucha ; Anna Gzyra fot. Instagram.com/aniagzyra
Anna Mucha fot. Instagram.com/taannamucha ; Anna Gzyra fot. Instagram.com/aniagzyra
REKLAMA

Takie pojedynki lubią chyba wszyscy mężczyźni. Anna Mucha znana jest z odważnych zdjęć, które publikuje na swoim instagramowym koncie. Okazuje się, że teraz będzie miała rywalkę w walce o „piersi Instagrama”.

Do akcji wkroczyła bowiem Anna Gzyra, aktorka występująca między innymi w serialu „M jak Miłość”. Choć wydawać by się mogło, że Anna Mucha ma praktycznie niezachwianą pozycję liderki w prezentowaniu swojego obfitego biustu, to okazuje się, że również jej serialowa koleżanka ma się czym pochwalić.

REKLAMA

Co prawda, Gzyra dopiero po raz pierwszy zdecydowała się na zaprezentowanie w tak odważnej pozie, jednak spora część internautów, już okrzyknęła ją równą, a nawet lepszą od koleżanki po fachu.

A waszym zdaniem, która z nich wygrała to „starcie”?

View this post on Instagram

Wczoraj wieczorem zawitaliśmy do Polski! No nie było to gorące powitanie☔️ W tym roku udało się nam wyjechać, aż na 2 tyg. Kierunek – Kreta🏖 To był nasz 4 raz na tej wyspie wiec śmiało mogę powiedzieć, że to bardzo fajne miejsce. Byliśmy tydzień w hotelu i tydzień w wynajętym domu. Z punktu widzenia Heli dom jest najfajniejszym pomysłem – bo nie ma ratownika i można skakać do woli do basenu!! Ps. Moim zdaniem Kuba też by się podpisał pod tym argumentem🤓 Wiadomo, że w hotelu jest prościej pod kątem jedzenia i sprzątania po posiłkach. Z drugiej strony knajpek i lokalnych tawern jest tak dużo, jest sporo supermarketów więc można odwiedzać smaczne miejsca a i Mąż może przyrządzić pysznego grilla😎🥂Sprzątanie nie jest aż tak uciążliwe, byliśmy w 7 osób w domu i przy zaangażowaniu wszystkich – to nie jest problem. Dom daje intymność i niejako zmusza do poszukiwań – najfajniejszych plaż, miejsc, okolic. Wyjść po jedzenie trzeba, a jak już się wyjdzie to przy okazji można zobaczyć co w trawie piszczy 🏖🥂😍 Absolutnie nje uważam, że wyjazd do hotelu z opcją all inclusive oznacza model – pokój – basen/plaża – posiłki! Sami często tak jeździmy i działamy na zewnątrz. Więc jasne, że też można:)!! Jednak wieczór( 23.30🤪) w ogrodzie, gdy wszyscy już spali, a ja czytałam książkę przy pięknym stole z widokiem na podświetlony basen, palmy, mnóstwem świec i delikatnym światłem będzie moim super wspomnieniem!! Uwielbiam Grecję za cudowne poranki, zielone oliwki, oliwę, ser feta i te warzywa!! Za ciepłą wodę w morzu, kolorowe kwiaty, kawę serwowaną w maleńkiej tawernie przez uroczą, starszą Greczynkę. Za mnóstwo fantastycznych wspomnień! Za gorące Słońce! Za wielkie drzewa, które tworzą upragniony cień. Za sukienki z przemiłych materiałów, które można kupić za super pieniądze! Ja zakupiłam białą😊 Za rosnące na drzewach limonki, oliwki, figi. Za genialne owoce morza. I za te zachody Słońca! Za chałwę! Ja w ogóle kocham podróże! Podróże uczą i kształcą i mam wrażenie, że Henryś bardzo się usamodzielnił w Grecji! Jeszcze z jednego powodu lubię wyjazdy. To jest ten czas kiedy możemy być razem. To bardzo ważny czas.Ściskam Was najgoręcej! #greece #kreta #love

A post shared by Anna Gzyra-Augustynowicz (@aniagzyra) on

View this post on Instagram

bez komentarza …

A post shared by Anna Mucha (@taannamucha) on

Źródło: Instagram.com/aniagzyra / Instagram.com/taannamucha / NCzas.com

REKLAMA