To się nazywa prawdziwa „przyjaźń” – czterdzieści razy wypłacała pieniądze z konta swojej przyjaciółki! „Nadarzyła się okazja, więc z niej skorzystałam”

Kobieta okradła swoja przyjaciółkę. Foto. policja.pl
Kobieta okradła swoja przyjaciółkę. Foto. policja.pl
REKLAMA

Przyjaźń to jedna z najpiękniejszy rzeczy w życiu. Zazwyczaj bo ten przypadek zaprzecza tej tezie. Otóż kobieta niemal czterdzieści razy wypłacała pieniądze z konta swojej przyjaciółki! Grabież wyszła na jaw, gdy okradziona kobieta chciała kupić samochód i spostrzegła, że ma za mało środków. 

Panie przyjaźniły się od kilku lat i jak widać miały do siebie ogromne zaufanie, bo wzajemnie robiły sobie zakupy. Co więcej przyjaciółki miały dostęp do swoich kart bankomatowych, a nawet kodów PIN potrzebnych do realizacji transakcji powyżej 50 zł.

REKLAMA

I tutaj zaczął się problem, wzajemne zaufanie doprowadziło do bezczelnej kradzieży. Pokrzywdzona zorientowała się, że jest okradana, gdy chciała kupić samochód. Na koncie zamiast 20 tysięcy złotych znalazła zaledwie pięć.

Zaniepokojona, kobieta od razu prześledziła historię transakcji, ale jak się okazało zdecydowana większość z nich, nie była realizowana przez nią. Z konta zniknęło około 15 tysięcy złotych.

Policja zatrzymała główną podejrzaną – 27-letnią Sylwię G., najlepszą „przyjaciółkę” pokrzywdzonej. Kobieta tłumaczyła się, że była w trudnej sytuacji materialnej, gdyż namawiana przez członka rodziny wzięła kilka kredytów. Jak twierdzi musiała spłacać je sama.

Kiedy sytuacja zaczęła ją przerastać uznała, że wykorzysta pieniądze zaoszczędzone przez przyjaciółkę. Jak informują funkcjonariusze policji, kobieta była tak bezczelna w zeznaniach, że po prostu stwierdziła – „nadarzyła się okazja, więc z niej skorzystałam”.

Kobieta przez blisko dwa lata okradła przyjaciółkę 37 razy. Usłyszała już zarzuty dotyczące nieautoryzowanych transakcji. Kara zarządzona przez sąd to: nieodpłatna praca na cele społeczne przez okres ośmiu miesięcy. Co więcej złodziejka obiecała oddać skradzione pieniądze.

Źródło: policja.pl

REKLAMA