Dramatyczne poszukiwania 5-letniego Dawida Żukowskiego z Grodziska Mazowieckiego. Nowe informacje

5-letni Dawid Żukowski/fot. Warszawska Policja
5-letni Dawid Żukowski/fot. Warszawska Policja
REKLAMA

5-letniego Dawida Żukowskiego szuka cała Polska i nie tylko. Rosyjska ambasada potwierdza, że chłopiec miał obywatelstwo rosyjskie. Policji pomaga WOT oraz niemieccy policjanci z Drezna.

5-letni Dawid z Grodziska Mazowieckiego zaginął w środę po południu. Chłopiec został zabrany przez ojca z miejsca zamieszkania około godz. 17. Mężczyzna zginął potrącony przez pociąg. Informacje o śmierci mężczyzny policja z Grodziska otrzymała przed godz. 21:00. Wciąż trwają poszukiwania.

REKLAMA

Władimir Aleksandrow, rzecznik prasowy ambasady rosyjskiej potwierdził, że Dawid Żukowski miał obywatelstwo rosyjskie. Nie odpowiedział na pytanie, czy matka chłopca również jest obywatelką Rosji, ani też czy była zatrudniona w ambasadzie.

– My nie komentujemy tej sprawy. Na razie trwają poszukiwania i do końca tych poszukiwań żadnych komentarzy nie udzielamy – poinformował Aleksandrow.

Poszukiwany chłopiec jest ubrany w niebieską bluzę, niebieskie spodnie jeansowe i niebieskie trampki z logo Zygzaka McQueena. Zdjęcie Dawida jest dostępne na stronie warszawskiej policji.

W poszukiwaniach biorą udział niemieccy policjanci z Drezna. – Otrzymujemy niezwykle ważne wsparcie. Mówimy tutaj o specjalnie wyszkolonych psach. Przyjechali do nas policjanci z Drezna, z Niemiec, a ich psy są wykorzystywane do poszukiwania 5-letniego Dawida – powiedział podczas konferencji kom. Sylwester Marczak z KSP.

Ponadto od wczoraj kilkuset funkcjonariuszy z różnych służb, przez całą noc i cały dzień dzień sprawdzało lokalizację miejsc, w których mógł się znajdować zaginiony 5-letni Dawid Żukowski.

Sprawdziliśmy tysiąc hektarów i miejsca najbardziej prawdopodobne. Dzisiaj od rana jesteśmy wspierani przez straż pożarną państwową i ochotniczą, jak również przez Wojska Obrony Terytorialnej(…). To pozwala przyspieszyć nasze działania i jednocześnie pozwolić na szybsze znalezienie Dawida – przekazał Marczak.

Sprawdzamy wszystkie miejsca, w których mógł przebywać ojciec od godz. 17:00 do 20:52, czyli do godziny, w której otrzymaliśmy informację, że doszło do targnięcia się na życie mężczyzny. W tych miejscach analizujemy czas i możliwości pobytu – jak długo on trwał, jakie czynności mogły zostać wykonane – i to na podstawie tych ustaleń tworzymy różnego rodzaju hipotezy – dodał.

Ponadto biuro prasowe MON poinformowało, że „do akcji poszukiwawczej 5-letniego Dawida Żukowskiego włączyło się 190 żołnierzy WOT i 30 strażaków z psami tropiącymi”.

Oprócz tego – jak ustaliła wp.pl – ojciec Dawida, Paweł Ż. wysłał na dwie godziny przed samobójstwem dramatycznego sms-a do swojej żony. – Już nigdy nie zobaczysz syna – tak miała brzmieć wiadomość, którą wysłał ok. 18.50 Paweł Ż. do swojej żony.

Źródła: PAP/wp.pl

REKLAMA