Ciało polskiego alpinisty, który wpadł do szczeliny w masywie Breithorn w Alpach Pennińskich we Włoszech znaleźli w piątek ratownicy górscy – podały lokalne media z Turynu. Wspinacz wpadł do wąskiej szczeliny w czwartek po południu.
Akcja poszukiwania alpinisty została wznowiona w piątek rano i zakończyła się znalezieniem jego ciała w wyjątkowo trudno dostępnym miejscu, na głębokości 25 metrów przy południowej ścianie Breithornu.
Prowadziły ją Górskie Ratownictwo Valle d’Aosta i Górska Służba Ratownicza Policji Finansowej.
Ratownicy z pogotowia górskiego w Dolinie Aosty pracowali na wysokości 3900 metrów nad poziomem morza, w szczelinie pokrytej śniegiem i przy silnym wietrze.
Akcja była bardzo trudna, gdyż w okolicy znajduje się bardzo wiele przykrytych śniegiem szczelin, co zagrażało też bezpieczeństwu ratowników.
Tożsamości Polaka nie podano.
#ValledAosta, Breithorn centrale: si sono concluse poco fa le operazioni di recupero del corpo senza vita di un alpinista precipitato ieri in un crepaccio profondo 25m a quota 3900. Un intervento molto complesso a causa dell'ambiente ristretto e dei numerosi crepacci in zona. pic.twitter.com/ZljlNAYlrH
— Corpo Nazionale Soccorso Alpino e Speleologico (@cnsas_official) July 12, 2019