Simona Halep wygrała z Sereną Williams 6:2 6:2 w finale wielkoszlemowego turnieju na kortach Wimbledonu. To pierwszy sukces Halep w tym najbardziej prestiżowym turnieju świata.
Williams, przegrywając, nie zrealizowała swojego wielkiego celu, jakim jest dogonienie Margaret Court w ilości wygranych turniejów wielkoszlemowych. Australijka ma 24 wygrane turnieje, a Williams 23.
Pierwszy set był szokiem. Po 11 minutach Halep prowadziła już 4:0. Serena bardzo powoli wchodziła w grę. Przy stanie 4:1 była blisko przełamania Rumunki, ale ta świetnie się broniła. Williams za to kilka pewnych piłek wyrzuciła w aut.
Serena na początku drugiego seta po udanym zagraniu wyrzuciła z siebie emocje i frustracje, zaczęła też mocniej uderzać piłkę. W piątym gemie nastąpiło jednak przełamanie. Serena, stojąc metr od siatki, mając pusty kort w sposób nieprawdopodobny, wyrzuciła prostą piłkę w atut, uderzając zbyt mocno.
Williams przez cały mecz była apatyczna i wolna. Popełniła mnóstwo niewymuszonych błędów. Rumunka była o wiele dokładniejsza i szybsza na korcie. Wygrała zasłużenie. 38-letnia Williams przegrała w Anglii już drugi Wimbledon po rząd. W zeszłym, roku uległa Niemce Kerber.
Źródło: Transmisja telewizyjna Polsat Sport
