Hindusi nie polecą na Księżyc. Misja przerwana w ostatniej chwili

Start indyjskiej rakiety nośnej z kosmodromu Sriharikota fot. Twitter @isro
Start indyjskiej rakiety nośnej z kosmodromu Sriharikota fot. Twitter @isro
REKLAMA

Niemal w ostatniej chwili odwołany został lot na Księżyc indyjskiej sondy Chandrayaan 2, która miała wylądować w okolicach bieguna południowego ziemskiego satelity. Niecałą godzinę przed startem w wyrzutni rakiet stwierdzono „techniczną usterkę”.

Sonda miała zostać wyniesiona w kosmos przez trójstopniową rakietę nośną GSLV Mark 3.

REKLAMA

Sonda Chandrayaan 2 to następca sondy Chandrayaan 1, która 10 lat temu okrążyła Księżyc i potwierdziła obecność tam wody. Obecna misja miała spowodować, że Indie stałyby się czwartym krajem, po USA, Rosji i Chinach, który dokonałby miękkiego i kontrolowanego lądowania na Księżycu.

Indyjska sonda miała dokonać kolejnych badań złóż wody na satelicie oraz stworzyć mapę rozkładu występowania wody na Księżycu. Zadanie to miały wypełnić trzy elementy ważącej 640 ton konstrukcji – lądownik Vikram, łazik Pragyan i orbiter Chandrayaan 2.

Księżycowy łazik o nazwie Pragyan ma badać powierzchnię naszego satelity w okolicy jego bieguna południowego.

Jego misja ma potrwać 14 dni. W tym czasie instrumenty badawcze na jego pokładzie przeanalizują skład chemiczny księżycowego gruntu i prześlą do orbitera informacje o jego składzie. Dane te trafią następnie na Ziemię wraz ze zdjęciami jakie wykona łazik.

Zaledwie 3 miesiące temu lądowanie na Księżycu nie udało się Żydom. Izraelski statek kosmiczny Beresheet, zbudowany siłami prywatnej firmy, rozbił się 11 kwietnia podczas próby lądowania na powierzchni naszego satelity.

Źródło: PAP/nczas

REKLAMA