Specjalna konferencja prasowa policji ws. zaginionego 5-letniego Dawida Żukowskiego z Grodziska Mazowieckiego

5-letni Dawid Żukowski/fot. Warszawska Policja
5-letni Dawid Żukowski/fot. Warszawska Policja
REKLAMA

Podczas konferencji prasowej rzecznik Komendy Stołecznej Policji Sylwester Marczak podważył doniesienia tabloidów na temat rzekomo znalezionej krwi chłopca na ubraniu ojca i w jego samochodzie. Ze względu na analizę materiałów i kolejne informacje docierające do służb, policja poszerza teren poszukiwań 5-letniego Dawida Żukowskiego.

Zakładamy wszelkie warianty, mamy kilka hipotez, o których nie możemy konkretnie mówić, ale wszystkie skłaniają nas do poszukiwań chłopca w obrębie drogi, którą ojciec pokonał z chłopcem w samochodzie- mówi Sylwester Marczak, rzecznik KSP.

REKLAMA

Policja zaprzeczyła jakoby znaleziono krewi i mocz dziecka na ubraniu ojca i w jego aucie.

To niczym niepotwierdzone domysły. Ekspertyzy nie są gotowe i żadne wyniki nie mówią o takim scenariuszu – stwierdził, odnosząc się do doniesień tabloidów.

Ponadto Marczak potwierdził, że dziś trwają poszukiwania w terenie. Nad sprawą pracuje ponad 100 funkcjonariuszy z różnych wydziałów. – Cały czas poszukiwania trwają, więc prośba z naszej strony, żeby ten przekaz był jasny, że one pod żadnym pozorem nie są przerywane. Te działania poszukiwawcze są realizowane przez policjantów, mówimy nie tylko o policjantach pionu kryminalnego. Cały czas działamy i to należy podkreślać, że nie ma takiej możliwości, żeby w najbliższym okresie one były w jakikolwiek sposób przerwane – podkreślił.

Odnosząc się do doniesień niektórych mediów, m.in. portalu Fakt24, Marczak podkreślił, że „jednym z ważniejszych elementów czynności prowadzonych teraz przez policjantów są badania biegłych, ekspertów z laboratorium kryminalistycznego KSP”.

Nie ma jeszcze ostatecznych wyników ekspertyz, więc spora część informacji, które pojawiły się w tym portalu, nie są informacjami potwierdzonymi. Powoływanie się na jakiekolwiek źródła jest też dużym – można powiedzieć – w tym przypadku nieporozumieniem, dlatego że chociażby wyniki badań, jeżeli chodzi o odzież ojca Dawida, nie zostały jeszcze rozpoczęte – wskazał.

Rzecznik stołecznej policji podkreślił też, że fakt, iż w poniedziałek nie wykonywano czynności z udziałem pododdziałów zwartych nie oznacza, że nie będą one kontynuowane. Jak dodał, we wtorek pododdziały zwarte działają w terenie. Jak dodał chodzi o tereny przy autostradzie A2. – Tam również działają (…) policjanci z oddziału prewencji z KSP – dodał.

Marczak zaapelował równocześnie o to, by ktokolwiek, kto posiada jakiekolwiek informacje, które mogą pomóc w odnalezieniu zaginionego chłopca, podzielił się nimi z policją.

Jak zawsze w przypadku poszukiwań, prowadzimy działania poszukiwawcze pod kątem wielu hipotez i hipotezy zakładamy zarówno te pozytywne, jak i negatywne, co nie powinno nikogo dziwić – podkreślił rzecznik KSP, dodając, że „wyrokowanie na tym etapie jest bardzo niepoważne”.

Poszukiwania 5-letniego Dawida z Grodziska Mazowieckiego rozpoczęły się o północy w środę, kiedy utratę kontaktu z nim i jego ojcem zgłosiła rodzina. Dawid został zabrany przez ojca z Grodziska około godz. 17 w środę. Według ustaleń policji, tego samego dnia przed godz. 21 ojciec odebrał sobie życie, rzucając się pod pociąg.

Źródła: PAP/nczas.com

REKLAMA