
Zenek Martyniuk zdołał wreszcie pozbyć się sporego kłopotu. Król disco polo sprzedał pub, który kilka lat temu kupił dla Daniela. Inwestycja okazała się jednak niewypałem i interes był tylko obciążeniem dla całej rodziny.
Pub w Białymstoku dla Daniela miał być spełnieniem marzeń. Syn króla disco polo marzył bowiem, by realizować się jako restaurator. Jednak nic z tego nie wyszło, ponieważ Daniel nie przykładał się do ciężkiej pracy. Ponadto współpraca z zatrudnionymi tam ludźmi też się nie układała. W konsekwencji pub zaczął przynosić straty.
Później Daniel wyjechał do Warszawy. Sytuację próbowali ratować jeszcze Zenek i jego żona Danuta. Ostatecznie jednak nic z tego nie wyszło i gwiazdor postanowił sprzedać pub. Lokal długo czekał na nowego właściciela, ale – jak donosi „Fakt” – w końcu się udało.
Kilkanaście dni temu pub odkupił od Zenka okoliczny rolnik. Muzyk musiał jednak zejść z ceny i zamiast oczekiwanego miliona, sprzedał lokal za około 700 tys. zł.
Źródło: fakt.pl