Sprawa brutalnego pobicia i gwałtu na 9-miesięcznej Blance w Olecku wstrząsnęła całą Polską. Dziewczynki nie udało się uratować. Jasnowidz Krzysztof Jackowski w rozmowie z „Faktem” powiedział, co widzi w związku z tą tragedią.
– Widzę, że obrażenia u dziecka spowodowała kobieta. Nie są to pierwsze, w moim odczuciu, obrażenia. Te były tragiczne, skończyły się śmiercią, ale w moim odczuciu kobieta to dziecko biła niejednokrotnie wcześniej. (…) Zaznaczam, nie mówię kto, ja widzę kobietę – stwierdził Krzysztof Jackowski.
– U kobiety było dwóch mężczyzn, młodszych od niej i w pewnym momencie ta kobieta dostała jakiegoś szału i pobiła to dziecko – takie ja mam odczucia i uważam, że ona jest winna temu, co się stało – dodał.
– Mam też odczucie, że kobieta widziała dużo wcześniej, zanim została wezwana pomoc, że dziecko nie reaguje, że nie oddycha i nie wzywała pomocy. Dopiero, jak ktoś przyszedł do niej, zauważył to, dopiero została wezwana pomoc – okazało się zbyt późno – powiedział jasnowidz.
– W moim odczuciu kobieta zrobiła jej krzywdę, dwóch mężczyzn mogło być w tym biernych. A być może nie byli świadomi tego, co się tak naprawdę stało z dzieckiem – stwierdził.
– Widzę, że te czyny popełniła kobieta. Nie wskazuję palcem, kto – podkreślił Jackowski.
– Kobieta dostawała szału czasami, być może z powodu jakichś swoich uzależnień – dodał.
Podejrzana w sprawie jest matka dziewczynki, 36-letnia Anna W.
Źródło: fakt.pl