Unia Rodzin Laickich włącza do „walki feministek” zadanie sekularyzowania wszystkiego co się da. Patriarchalne religie są przecież narzędziem opresji – liga rządzi, liga radzi, liga nigdy was nie zdradzi….

Magazyn UFAL Fot. Twitter
REKLAMA

Francuska Unia Rodzin Laickich -UFAL wydała specjalne dossier poświęcone feminizmowi. Poprawnościowy bełkot wyznacza feministkom nowe zadania, w tym m.in. walkę o laicyzację.

Na początek próbka „postępowej” filozofii: „Tak jak nie ma antyrasizmu poza uniwersalnością i biologiczną wyjątkowością rasy ludzkiej, tak nie ma feminizmu, który byłby tylko uniwersalistycznym antyseksizmem. Feminizm jest walką polityczną prowadzoną przez kobiety i mężczyzn, którzy walczą z wielorakimi skutkami patriarchalnego ucisku, który opiera się na naturalistycznej ideologii różnic pomiędzy płciami”

REKLAMA

Dalej dowiadujemy się, zgodnie z zasadami genderymu-leninizmu, że „Ten rodzaj podziału płci jest przede wszystkim faktem kulturowym, który nadaje kobietom niższy status. Ta logika znajduje się wszędzie na świecie, ale dziś trzy religie monoteistyczne są głównymi promotorami władzy patriarchalnej”.

I tu dochodzimy do nowych zadań feminizmu. Skoro religia jest bazą patriarchatu, to należy ją zwalczać. Nawiedzone feministki uważają, że „sekularyzacja, poprzez oddzielenie polityki od religii staje się warunkiem równości.

Model republikański, potwierdzając równość wszystkich istot ludzkich, poszanowanie ich fizycznej i moralnej integralności, ich wolność myśli i samostanowienia staje się de facto ofiarą fundamentalizmu”, którego (…) „kobiety są zawsze pierwszymi ofiarami”.

„Sekularyzacja i feminizm stają się bastionami przeciwko obskurantyzmowi”. Temu tematowi UFAL poświęcił specjalne opracowanie. Sporo tu o rozmaitych „bitwach”, „walkach” i „strategiach”. Rewolucyjny duch fiksacji zdaje się tym środowisku rządzić coraz mocniej.

Szans na jakąkolwiek dyskusję raczej nie ma. Wszystkie te materiały przygotowano na potrzeby „Świeckiego Uniwersytetu Ludowego”, który odbędzie się pod koniec sierpnia w Périgueux. Wypada więc tylko przestrzec – strzeż się tych miejsc.

REKLAMA