Tego nie spodziewał się żaden ekspert! Aleksander Łukaszenka od kilku miesięcy przedstawiany był jako zagorzały obrońca niezależności Białorusi przed aneksją ze strony Federacji Rosyjskiej. Teraz jednak sytuacja odwróciła się o 180 stopni.
Łukaszenka zaproponował w czwartek przywódcy Rosji Władimirowi Putinowi, by program integracji w ramach Państwa Związkowego obu krajów był gotowy przed 8 grudnia. Łukaszenka mówił o tym podczas wspólnych rozmów w Petersburgu.
Białoruski prezydent ocenił, że porozumienie powinno zostać przygotowane przed przypadającą w grudniu 20. rocznicą umowy związkowej Rosji i Białorusi.
O czym będziemy mówić na 20-lecie? Nie będziemy mieli nic do powiedzenia, jeśli nie rozwiążemy wszystkich kwestii, które są obecnie, i nie podpiszemy programu, który określi strategię naszych dalszych działań – powiedział Łukaszenka. Dodał, że obecnie program ten jest gotów w 80-90 procentach.
Przemawiając na Forum Regionów Łukaszenka zapewnił, że wraz z Putinem „osiągnęli zasadnicze ustalenia” w kwestiach integracji, jednak zastrzegł, że „opowiedzą o nich konkretnie nieco później”. Nie podał szczegółów.
Jest wiele konkretnych istotnych kwestii, dotyczących interesów podmiotów gospodarczych i obywateli Białorusi i Rosji. Należy je rozstrzygnąć w najbliższym czasie – zadeklarował.
W maju wicepremier rządu w Mińsku Siarhiej Rumas powiedział, że podejście obu stron w kwestii integracji jest zbieżne w około 70 procentach. Rozbieżności dotyczyły energetyki i sektora bankowego.
Źródło: PAP / NCzas.com