Konfederacja rzekomo jest rosyjską agenturą i opcją wpływu Kremla, dzięki której Putin szerzy swoje bolszewickie macki w całej Polsce. Taki przynajmniej obraz wyłania się z wypowiedzi polityków PiS i niesłusznie nazywanych „dziennikarzami” ich propagandzistów. Jednocześnie nie przeszkadza to im zapraszać skrajną lewicę z partii „Razem” do Polskiego Radia czy innych mediów publicznych.
Dziś przed południem w Polskim Radiu występował Maciej Konieczny – członek partii Razem oraz jej członek zarządu i założyciel. Rozmowę prowadził jeden z głównych propagandzistów rządu PiS Michał Rachoń.
– Po godz. 10 @_mkonieczny z @partiarazem gościem @michalrachon – poinformował profil Polskiego Radia na Twitterze. Jak widać, nawet oznaczono profile gościa oraz ugrupowania, żeby nikt nie miał wątpliwości.
Tymczasem Konfederacji czy ugrupowań jej tworzących jak nie było tak nie ma. – A @KONFEDERACJA_ jak nie zapraszano tak się nie zaprasza, bo to niby ta legendarna „ruska agentura w Polszy”. Ale dla skrajnego lewactwa propagandzista Rachoń znajdzie czas i miejsce – oczywiście za nasz hajs – napisał na Twitterze nasz dziennikarz Dominik Cwikła.
Można się spodziewać, że gdy będzie bliżej wyborów, o Konfederacji pojawią się jakieś pojedyncze, wyrwane z kontekstu informacje albo komentarze „autorytetów” pokroju Mariana Kowalskiego. W końcu czego się nie zrobi, by zwalczać prawicę w Polsce.
A @KONFEDERACJA_ jak nie zapraszano tak się nie zaprasza, bo to niby ta legendarna "ruska agentura w Polszy". Ale dla skrajnego lewactwa propagandzista Rachoń znajdzie czas i miejsce – oczywiście za nasz hajs. pic.twitter.com/YUFd7u5tDi
— Dominik Cwikła (@Dominik_Cwikla) July 18, 2019
