Wiceprezydent Warszawy, Paweł Rabiej, ostro zareagował na zapowiedź pojawienia się naklejek „Strefa Wolna od LGBT”. Zapowiada złożenie zawiadomienia do prokuratury.
Redakcja „Gazety Polskiej” poinformowała, że dodatkiem do następnego numeru pisma będą naklejki „Strefa Wolna od LGBT”. Wywołało to wściekłość u lewicowych komentatorów i polityków.
Głos zabrał między innymi znany ze aktywista ruchów LGBTQWERTY, zwolennik adpocji dzieci przez pary homoseksualne, a jednocześnie urzędujący wiceprezydent Warszawy, Paweł Rabiej.
Poinformował o swych zamiarach za pośrednictwem mediów społecznościowych. We wpisie przyrównał pomysł do znanych z czasów Niemiec hitlerowskich stref wolnych od Żydów.
Nie wiemy czy Paweł Rabiej spełni swoją groźbę ale jedno jest pewne: dzięki wściekłemu atakowi lewactwa i darmowej reklamie podupadająca „Gaazeta Polska”, czyli propagandowa tuba PiS pod wodzą redaktora Sakiewicza, może liczyć na rekordowy nakład.
Jutro złożę w tej sprawie zawiadomienie do prokuratury. Niemieccy faszyści tworzyli strefy wolne od Żydów. Apartheid – od czarnych. Jak widać tradycja znajduje godnych naśladowców, tym razem w Polsce, pod parasolem @pisorgpl i biskupów. pic.twitter.com/h2HpJZow8A
— Pawel Rabiej (@PawelRabiej) 17 lipca 2019