
Podczas, gdy w USA robi się karierę „od pucybuta do milionera”, w Polsce droga wiedzie od królewskiego tronu do reklamowania burgerów w popularnej sieciówce. Internautów poruszył fakt, ze „pierwszy odtwórca roli Kazimierza Wielkiego dorabia w reklamie McDonalda”.
– Co za upadek, pierwszy odtwórca roli Kazimierza Wielkiego dorabia w reklamie McDonalda – napisał użytkownik Atomowy Wikary na Twitterze udostępniając krótki spot.
– Ale przynajmniej je Mc Royala? – pyta Paweł. – Nie je, nie mówi, nawet nie oddycha – odpowiada Wikary.
Co ciekawe, sama reklama niewiele nam mówi. Widzimy trzech mężczyzn w biurze, najpewniej dwóch w roli policjantów śledczych, zaś trzeci odwrócony jest tyłem do kamery jako przesłuchiwany.
– To jak to było panie Woźniak? Ze szczegółami proszę – mówi jeden z detektywów.
Co za upadek, pierwszy odtwórca roli Kazimierza Wielkiego dorabia w reklamie McDonalda.https://t.co/gHTkfi91qs
— NAPALONY WIKARY 🇮🇱🇮🇷🇸🇦 (@napalonywikary) May 31, 2019
Nie je, nie mówi, nawet nie oddycha!
— NAPALONY WIKARY 🇮🇱🇮🇷🇸🇦 (@napalonywikary) May 31, 2019