Jak sobota, to „żółte kamizelki” protestują dalej… W Montpellier zostało rannych trzech policjantów [VIDEO]

Akt 36 żółtych kamizelek Fot. Demosphere (Gilette Jaune)
REKLAMA

Sobotnie protesty „żółtych kamizelek” utraciły już dynamikę, milczą na ich temat media, a nawet ostatnie zadymy kibiców Algierii na ulicach francuskich miast bywały znacznie liczniejsze. Protesty jednak trwają i odbył się już ich akt XXXVI.

Tak było i w sobotę 20 lipca. W Montpellier zostało rannych trzech policjantów. Wg oceny oficjalnej manifestowało tam około 600 „żółtych kamizelek” i 50 „czarnych” zadymiarzy.

REKLAMA

Doszło do gwałtownych starć, podpaleń, policja używała gazu.

Manifestanci nieśli transparent „będziemy upierdliwi – gdzie jest Steve?” ” Policja jest tu oskarżana o nadmierną przemoc. Wspomniany Steve to młody demonstrant, który wpadł do Loary w Nantes 21 czerwca podczas ataku policji i jego los jest ciągle nieznany.

W innych miastach manifestacje miały spokojniejszy charakter, ale odbywały się nadal w wielu miejscach. W Paryżu „żółte kamizelki” zbierały się na porte de Saint Cloud i w XVIII dzielnicy. Nie można wykluczyć ożywienia protestów, zwłaszcza, że rząd zabrał się za kilka reform, w tym niepopularne zmiany dotyczące emerytur, łącznie z podwyższeniem emerytalnego wieku.

REKLAMA