
Rafał Ziemkiewicz zabrał głos w związku z burzą jaka powstała po haśle „strefa wolna od LGBT”. Wyjaśnia, że to normalne, prospołeczne hasło nie jest nawoływaniem do nienawiści do homoseksualistów.
– Homoseksualizm nie polega na parodiowaniu mszy św z durszlakiem na łbie i innych profanacjach, na żądaniu cenzury, rozbijaniu struktury społecznej i prawa cywilnego etc. – stwierdził Rafał Ziemkiewicz. – To LGBT – dodał.
– LGBT to nie homoseksualizm. To ideolo wykorzystujące go instrumentalnie – podsumował Ziemkiewicz.
– Sprowadzanie całej społeczności do pojedynczych incydentów marginesu to jak sprowadzanie całego KK do grupy pedofilów z filmu Sekielskiego. Równie mądre i sprawiedliwe – odezwała się jedna z internautek.
– Niemądre i niesprawiedliwe jest sugerowanie, że ten „margines” który cynicznie przedstawia się jako rzecznik homoseksualistów stanowi rzeczywiście ich reprezentację – odpowiedział Ziemkiewicz.
Jeszcze raz: homoseksualizm nie polega na parodiowaniu mszy św z durszlakiem na łbie i innych profanacjach, na żądaniu cenzury, rozbijaniu struktury społecznej i prawa cywilnego etc. To LGBT. Ergo: LGBT to nie homoseksualizm. To ideolo wykorzystujące go instrumentalnie. Q.E.D.
— Rafał A. Ziemkiewicz (@R_A_Ziemkiewicz) July 19, 2019
Niemądre i niesprawiedliwe jest sugerowanie, że ten „margines” który cynicznie przedstawia się jako rzecznik homoseksualistów stanowi rzeczywiście ich reprezentację
— Rafał A. Ziemkiewicz (@R_A_Ziemkiewicz) July 19, 2019