W Evreaux podczas świętowania zdobycia Pucharu Narodów Afryki przez Algierię na placu Karola de Gaulle’a ofiarą zabawy padł jego pomnik. Zrzucony z postumentu generał leżał rankiem w sobotę na bruku.
Evreaux leży na trasie z Paryża do Normandii. Miasto zamieszkuje dużo imigrantów i ich potomków. Po wygranym meczu z Senegalem, setki Algierczyków, ale też przedstawicieli innych krajów Maghrebu wtargnęło na miejski plac, by świętować sukces.
Przybrało to rozmaite formy, od dzikich gonitw i „palenia gumy” skuterami i motorowerami, przez naciskane cały czas klaksony aut, po harce na ulicach i placu. Ich ofiarą padł i pomnik de Gaulle’a, który w sobotni poranek wciąż jeszcze leżał na swoim placu. Mer miasta dopiero po dwóch dniach złożył zawiadomienie na policji.
Pour "fêter" le résultat de la finale #CAN19, certains supporters ont dessoudé la statue du Général #DeGaulle à #Evreux !
A travers cet acte odieux, c'est le symbole même de notre Nation libre qui est visé.
Que les coupables soient retrouvés et condamnés par la Justice ! pic.twitter.com/vIrJWoCNp8
— N. Dupont-Aignan (@dupontaignan) July 20, 2019
Usprawiedliwia to trochę fakt, że służby porządkowe miały tego poranka wyjątkowo dużo pracy. Dopiero teraz podano, że po meczu doszło też do starć z policją w dzielnicy Nétreville, a jeden z samochodów staranował policyjny radiowóz.
Źródło: Actu.fr/ La Depeche Evreux