Partia Zełeńskiego zdecydowanie wygrywa wybory na Ukrainie. Za wschodnią granicą szykują się na wolnościową zmianę

Władmir Zełeński. / foto: YouTube: Slovo i Dilo
Władmir Zełeński. / foto: YouTube: Slovo i Dilo
REKLAMA

Partia prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego po raz pierwszy w historii tego kraju może utworzyć jednopartyjną większość parlamentarną. W niedzielnych wyborach do Rady Najwyższej prowadzi ona w głosowaniu na listy partyjne i zwycięża w okręgach jednomandatowych. To może być rewolucyjna – wolnościowa – zmiana na Ukrainie.

Według stanu z godziny 9 w poniedziałek (godz. 8 w Polsce) przedstawiciele Sługi Narodu mogą liczyć na zwycięstwo w 115-120 okręgach jednomandatowych. Według wstępnych obliczeń z list partyjnych partia ta otrzyma 121 mandatów, co pozwoli na utworzenie frakcji składającej się z ponad 226 deputowanych – podała agencja Interfax-Ukraina.

REKLAMA

Podstawą ideologii partii nowego prezydenta Ukrainy będzie libertarianizm. – Główną misją jest przełamanie systemu i zaproponowanie nowego modelu gospodarczego, w którym państwo służy i jest usługodawcą. W którym też uruchamia prywatne inicjatywy i chroni je. Gdzie inwestor dostaje gwarancje ochrony, a ludzie pracę – powiedział Rusłan Stefanczuk przedstawiciel Władimira Zełeńskiego.

– Chcemy wprowadzać liberalna gospodarkę łącząc ją jednocześnie z wartościami narodowymi – podkreślił Stefanczuk. Pierwsze zmiany zostały przeprowadzone już po tym, jak sam Zełeński objął fotel Prezydenta Ukrainy. Wiedząc że trudna sytuacja, w której obecnie znajduje się Ukraina nie daje zbyt dużego pola do manewru, Zełeński rozpoczął naprawę sektora finansowego od podstawowych zmian.

Większość szkodliwych regulacji rynku została już w czerwcu usunięta przez ogłoszony przez Zełeńskiego „dekret 61”. Nazwa wzięła się z faktu, że tym jednym dekretem prezydent anulował aż 61 szkodliwych ustaw na raz. To najśmielszy i najradykalniejszy tego typu ruch wykonany przez głowę europejskiego państwa w ostatnim czasie.

Nasz zespół w administracji prezydenta nie marnuje czasu. Przeprowadziliśmy kompletny spis dekretów prezydenckich, tych dekretów, które ingerują w gospodarkę, a dziś zostały zniesione, to cała historia – pisała wówczas na Facebooku Julia Mendel, sekretarz prasowy ukraińskiej głowy państwa.

Według Julii Mendel, ustawy które zostały zniesione dekretem, przyczyniały się do powstawania korupcji, szarego rynku i przez to negatywnie wpływały na gospodarkę. Ograniczane lub zakazane działania i tak się odbywały tylko rozliczenia wykonywane były „pod stołem”.

REKLAMA