Dramatyczne nagranie momentu odnalezienia ciała Dawida. „Miejsce było bardzo dobrze zamaskowane” [VIDEO]

5-letni Dawid Żukowski. Foto. policja.pl
5-letni Dawid Żukowski. Foto. policja.pl
REKLAMA

Miejsce, w którym ukryte było ciało 5-letniego Dawida, było już wcześniej przeszukiwane, ale przez jedną ze służb, a nie przez policję – przyznał komendant główny, gen. insp. Jarosław Szymczyk. 

W pewnym momencie podjęto decyzję, że miejsca, które nie były przeszukiwane przez policjantów, muszą być sprawdzone jeszcze raz przez funkcjonariuszy policji.

REKLAMA

O godzinie 13.40 w sobotę 20 lipca na zwłoki dziecka natknęli się dwaj policjanci z prewencji, idący nieco w tyle za resztą przeszukujących teren funkcjonariuszy.

Ciało chłopca leżało pod stertą traw. Miejsce ukrycia ciała było bardzo dobrze zamaskowane i trzeba było tak wejść na to miejsce, aby je odkryć – mówi gen. insp. Jarosław Szymczyk.

Dawid zmarł w wyniku ran kłutych. Rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie Łukasz Łapczyński poinformował, że ojciec ugodził dziecko nożem w okolice serca.

Oględziny i sekcja zwłok wykazały liczne rany kłute klatki piersiowej. Zostały zadane narzędziem ostrym. Warunki takiego narzędzia spełnia m.in. nóż – powiedział Łapczyński.

Chłopiec miał zginąć około godziny 18.30 lub 18.40, zaraz po wymianie sms-ów ojca dziecka z jego matką. Zabójca miał poinformować kobietę, że już nigdy nie zobaczy syna. Dawid najprawdopodobniej zmarł w samochodzie, o czym świadczą ślady krwi. Po zabójstwie musiał być więc przewieziony do miejsca, gdzie ostatecznie odnaleziono jego ciało.

Źródło: PAP / tvnwarszawa.tvn24.pl

REKLAMA