Masowa eksterminacja dziewczynek. Giną, bo są zbyt kosztowne

Indyjska dziewczynka. Foto: Pixabay.com
Indyjska dziewczynka. Foto: Pixabay.com
REKLAMA

W 132 indyjskich wioskach odnotowano niespotykane zjawisko. Na 216 nowo narodzonych dzieci nie było ani jednej dziewczynki. Lokalne władze podejrzewają, że zaraz po urodzeniu. Przyczyną takiego stanu rzeczy mają być względy ekonomiczne.

Najbardziej przerażające dane pochodzą z dystryktu Uttarkashi w stanie Uttarakhand. W ciągu ostatniego kwartału urodziło się tam 216 dzieci, sami chłopcy. Władze są zaniepokojone tym faktem i zamierzają zbadać dlaczego tak się dzieje.

REKLAMA

– Żadna dziewczynka nie urodziła się w tych wioskach przez trzy miesiące. To nie może być po prostu przypadek. To jasno wskazuje, że w tych miejscach usuwa się żeńskie płody. Rząd i administracja nic nie robią – podaje pracownica socjalna Kalpana Thakur dla NDTV.

Sytuacja dziewczynek w Indiach jest bardzo zła. Jakiś czas temu wprowadzono nawet rządowy program „Beti Bachao Beti Padhao” („Ocal córkę, wykształć córkę”). Niestety, jak ocenia dziennikarz Shiv Singh Thanval, nie jest on rozwiązaniem problemu i wciąż wiele dziewczynek zostaje zabitych.

Według wielu mieszkańców Indii, córka jest znacznie bardziej „kosztowna” niż syn, albowiem wymaga ona zgromadzenia odpowiedniego posagu. Z kolei syn jest przynosi nadzieję o wzbogacenie rodziny o posag przyszłej wybranki.

Shiv Singh Thanval podkreśla, że rząd powinien podjąć stanowcze kroki, aby przeciwstawić się takiemu myśleniu i chronić bezbronne dzieci.

Źródło: NDTV

REKLAMA