Niemcy na kolanach przed muzułmanami. Rewolucja w przedszkolach „z szacunku do zmieniającego się świata”

Wieprzowina. Foto: Pixabay.com
Wieprzowina. Foto: Pixabay.com
REKLAMA

Poprawność polityczna zakreśla coraz większe kręgi. Przed kilkoma dniami dwa przedszkola w Lipsku poinformowały rodziców, że nie będą podawać dań z wieprzowiny ani przetworzonych wieprzowych produktów spożywczych. Rodzice są oburzeni i część z nich złożyła już nawet skargi.

Dyrektor obydwu placówek Wolfgang Schaeffer napisał list do rodziców, w którym stwierdził, że „z szacunku do zmieniającego się świata w przedszkolach, którymi kieruje, nie będą podawane produkty pochodzenia wieprzowego”.

REKLAMA

Co więcej, dzieciom nie będą także podawane cukierki, w skład których wchodzi żelatyna pochodzenia wieprzowego.

Dyrekcja informuje wprost, że krok taki został podjęty ze względu na dwie muzułmańskie dziewczynki.

Część rodziców jest oburzona takim działaniem ze strony przedszkola. Przygotowali już skargi i żądają dymisji dyrektora placówek.

Co ważne, niemiecka minister rolnictwa i gospodarki żywnościowej Julia Kloeckner jest przeciwna całkowitemu wycofaniu wieprzowiny z przedszkoli.

Źródło: IAR

REKLAMA