Wkrótce wyhodujemy sobie bakterię odporną na każdy lek! A wszystko przez lekarzy, którzy przepisują antybiotyki na potęgę

Zdjęcie ilustracyjne. / fot. PAP
Zdjęcie ilustracyjne. / fot. PAP
REKLAMA

Polacy nadużywają antybiotyków, rośnie liczba zakażeń bakteriami lekoopornymi, a instytucje służby zdrowia nie robią nic, aby to zmienić –  takie wnioski płyną z  alarmującego raportu Najwyższej Izby Kontroli. 

Większość lekarzy podstawowej opieki zdrowotnej w kontrolowanych podmiotach przepisywała antybiotyki bez wykonania odpowiednich badań mikrobiologicznych.

REKLAMA

Antybiotyki stosowano także przy leczeniu zakażeń, w przypadku których objawy wskazywały, że mogą być spowodowane wirusami – ustalił NIK. Jednocześnie w szpitalach przybywa pacjentów zakażonych lekoopornymi szczepami bakterii. Z danych Narodowego Funduszu Zdrowia wynika, że obecnie prawdopodobieństwo zgonu pacjenta zakażonego w szpitalu bakterią lekooporną jest 8-krotnie wyższe niż w przypadku pacjenta niezakażonego.

Klucz do poprawy sytuacji jest w rękach Ministerstwa Zdrowia – stwierdza NIK. Do tej pory kolejni ministrowie nie podejmowali odpowiednich działań w celu zapewnienia bezpieczeństwa przy stosowaniu terapii antybiotykowej. Przez 13 lat nie wyznaczono jednostki pełniącej rolę krajowego centrum kontroli zakażeń, lekooporności i konsumpcji antybiotyków, do czego Rząd RP zobowiązał się wobec Unii Europejskiej 13 lat temu. Do tej pory nawet nie powstał system monitorowania zużycia antybiotyków – czytamy w raporcie pokontrolnym.

Jednym z największych zagrożeń zdrowia publicznego jest pojawianie się i rozprzestrzenianie opornych na antybiotyki szczepów bakterii chorobotwórczych, co skutkuje brakiem możliwości skutecznej terapii zakażeń przez nie wywoływanych. Są one przyczyną wysokiej śmiertelności i dużej liczby powikłań.

W Polsce, z uwagi na brak danych źródłowych, liczbę wieloopornych zakażeń szacuje się od ok. 300 tys. do ok. 500 tys. Roczne koszty bezpośrednie ponoszone przez polską służbę zdrowia, w związku z przedłużeniem hospitalizacji z powodu zakażeń, szacuje się na ok. 800 mln zł.

Według informacji NFZ, uzyskanych w czasie kontroli, spośród 20.709 pacjentów hospitalizowanych w latach 2016–2018 (I półrocze), z powodu zakażenia bakteriami lekoopornymi zmarło 3.603 pacjentów, tj. 17,4%, podczas gdy w przypadku pacjentów pozostałych wskaźnik ten wynosi tylko 1,9%. Jak zwraca uwagę NIK, z porównania tych wskaźników wynika, że prawdopodobieństwo zgonu pacjenta zakażonego w szpitalu bakterią lekooporną jest 8-krotnie wyższe niż w przypadku pacjenta niezakażonego.

Jedną z istotnych przyczyn powstawania lekooporności jest nadużywanie i niewłaściwe stosowanie antybiotyków – konkluduje NIK.

Źródło: NIK

REKLAMA