Kaczyński nie będzie zadowolony. NIK prześwietlił jego zaufanego człowieka. Poszły miliony państwowych pieniędzy. Finansowano projekty prorządowej „Gazety Polskiej”

Jarosław Kaczyński. Foto: PAP
Jarosław Kaczyński. Foto: PAP
REKLAMA

Najwyższa Izba Kontroli stwierdziła liczne nieprawidłowości w Narodowym Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, czyli w instytucji, którą kierował Kazimierz Kujda.

Kazimierz Kujda określany jest szarą eminencją partii rządzącej. To jeden z najbardziej zaufanych ludzi Jarosława Kaczyńskiego. Na początku roku ujawniono, że współpracował z SB.

REKLAMA

O zażyłości z prezesem PiS może świadczyć fakt, że w kilku oświadczeniach majątkowych, w tym za 2015 rok, Kaczyński wykazywał 25 tys. zł pożyczki od Kujdy. Kujda brał też udział w rozmowach na temat wieżowców, które miała wybudować Srebrna.

Kontrolerzy NIK stwierdzili m.in., że w NFOŚiGW złamano prawo przy udzieleniu sześciu zamówień publicznych, które dotyczyły wydatków na promocję i zakup mebli. NIK ustaliła też, że fundusz zawierał niekorzystne umowy na dotowanie Banków Żywności, a niektóre dotacje przyznano na podstawie nieważnych uchwał zarządu.

W księgach rachunkowych NIK wykrył błędy aż w 76 proc. kontrolowanych spraw. Kujda miał uczynić z funduszu własny folwark, o czym świadczy np. dotacja dla projektu puszcza.tv – portalu o Puszczy Białowieskiej fundacji Niezależne Media, której założycielem jest Tomasz Sakiewicz, naczelny prorządowej „Gazety Polskiej”.

Ustalono, że NFOŚiGW zawarł z fundacją umowę w 2017 r. Po tym, gdy „sprawą zainteresowały się instytucje kontrolne UE i CBA”, w styczniu 2018 r. fundusz miał zerwać umowę i podpisać od razu nową, wartą 7,2 mln zł. Zdaniem NIK, było to „przedwczesne i nierzetelne”. Kontrolerzy stwierdzili, że portal osiąga w Internecie dużo mniejsze zasięgi od deklarowanych.

Kontrolerzy za „niezgodne z przepisami prawa i niegospodarne” uznali także sfinansowanie za 6,2 tys. zł pochlebnego artykułu dla szefa rady nadzorczej NFOŚiGW, prof. Romana Niżnikowskiego. Skrytykowali również narażanie życia pracowników poprzez niedostosowanie budynku NFOŚiGW do przepisów przeciwpożarowych.

Zdaniem NIK budynek 3A zagraża życiu ludzi, ponieważ występujące w nim warunki techniczne nie zapewniają możliwości ewakuacji” – alarmuje dokument.

„W toku działań kontrolnych stwierdzono nieprawidłowości, które były przede wszystkim wynikiem niewystarczającej skuteczności systemu kontroli zarządczej” – napisali eksperci NIK.

Kazimierz Kujda. Fot. PAP/Jacek Turczyk
Kazimierz Kujda. Fot. PAP/Jacek Turczyk

Źródło: rp.pl

REKLAMA