
Kamil D. pod wpływem alkoholu spowodował wypadek na autostradzie A1, na wysokości Piotrkowa Trybunalskiego. Zaniepokojeni świadkowie widząc jak kierowca samochodu BMW X6 M wjechał w pachołki na jezdni, natychmiast zawiadomili policję. Okazało się, że 51-latek jest kompletnie pijany i miał problem z tym, żeby po wyjściu z auta utrzymać się na nogach.
Jak twierdzą lokalni dziennikarze, była gwiazda Faktów TVN została zatrzymana przez policję i odwieziona do aresztu. Kamil D. musi bowiem wytrzeźwieć, aby mógł zostać przesłuchany.
Wszystko wskazuje na to, że usłyszy on zarzut spowodowania wypadku pod wpływem alkoholu. W związku z tym sprawa nie zakończy się wyłącznie na odebraniu prawa jazdy.
Przypomnijmy, Kamil D. odchodził z redakcji Faktów w tle skandalu seksualnego. Zarzucano mu molestowanie pracownic oraz namawianie ich do stosunków.
Dziennikarz zdecydował się utworzyć własny projekt, portal Silesion.pl z siedzibą w Katowicach, który jednak po czasie okazał się nierentowny.
Źródło: Piotrkowski24.pl / NCzas.com