
Jak informuje Instytut na rzecz Kultury Prawnej Ordo Iuris za politycznym ruchem LGBT stoją liczne i dotąd nieujawnione źródła finansowania. Instytut rozpoczął więc szeroko zakrojony monitoring działalności organizacji LGBT w Polsce.
Do każdej z nich wysłano „wiążące wnioski o dostęp do informacji publicznej, zadając szereg precyzyjnych pytań o źródła finansowania i prowadzoną działalność. Jednocześnie nasi eksperci przystąpili do badania sprawozdań finansowych i merytorycznych każdej z tych organizacji”.
Wyniki mogą być ciekawe i ujawnić to, czego się można było dotąd tylko domyślać. Akcja Instytutu wywołała lekką panikę, czego dowodem jest tak na Instytut ze strony „Gazety Wyborczej”, która akcję ujawnienia źródeł finansowania i skali wsparcia ze środków publicznych nazwała „prześwietlaniem”, „dręczeniem” i „zastraszaniem”.
Ordo Iuris zapowiada dokładny raport o finansowaniu ze źródeł krajowych organizacji LGTB, ale też zagranicznych źródeł finansowania tzw. parad równości. Wcześniejszy raport Instytutu ujawnił już, że zagraniczne organizacje i fundacje przekazały polskim feministkom łącznie co najmniej milion złotych na tzw. „czarne marsze”.
Konkretne fundusze w wysokości 4,6 mln złotych na edukację seksualną i towarzyszące jej działania w warszawskich szkołach przeznacza samorząd. „Władze stolicy wprzęgają w machinę propagandy ruchu LGBT również liczne spółki miejskie, prywatnych przedsiębiorców, pracodawców i pracowników. Deklarując wsparcie dla „tęczowych sieci pracowniczych” i „zarządzania różnorodnością w miejscu pracy”, Warszawa zmusza tysiące osób do podporządkowania się temu samemu dyktatowi, przeciwko któremu protestował pan Tomasz zwolniony niedawno z IKEA” – stwierdza Ordo Iuris.
Konsekwencje Deklaracji LGBT+ także mają zostać omówione w osobnym raporcie. Plany działania Instytutu to także pozytywny program obrony rodziny m.in. przez promocję pozytywnych, konstytucyjnych wzorców ochrony rodziny i pozyskiwanie dla nich jak najszerszej koalicji organizacji pozarządowych i samorządów.
Zamiast Karty LGTB proponuje się Samorządową Kartę Praw Rodzin, wsparta przez koalicję ponad 20 organizacji pozarządowych z całej Polski. Do tej pory przyjęło ją 12 samorządów różnego szczebla.
Źródło: Ordo Iuris