Lubisz ostre jedzenie? Uważaj, to niebezpieczeństwo dla twojego zdrowia! Badania obalają wieloletnie mity

Czerwone papryczki chilli fot. pixabay.com
Czerwone papryczki chilli fot. pixabay.com
REKLAMA

Ile razy słyszałeś, że bardzo pikantne jedzenie jest lekarstwem na wszystkie dolegliwości? Okazuje się jednak, że teza powtarzana przez narody kochające pikantność to w połowie mit. Naukowcy z Australii udowodnili, że ostrość może mieć bardzo negatywne skutki uboczne, które mocno odbiją się na naszym zdrowiu.

Jak informuje serwis Eurekalert zajmujący się informacjami ze świata nauki, naukowcy z Australii po blisko 15 latach badań potwierdzili, że regularne spożywanie potraw z chilli znacząco zwiększa ryzyko demencji.

REKLAMA

Wcześniej naukowcy odkryli, że chilli pomaga w walce z nadwagę i normalizuje ciśnienie krwi. Jednak nowe badania wykazały, że ostre przyprawy niekorzystnie wpływają na funkcje poznawcze osób starszych – mówi cytowany przez portal doktor Zumin Shi.

Okazuje się, że chilli ma bardzo duży wpływ, przede wszystkim, na ograniczenie pamięci oraz produktywności. W szczególności widać to po osobach o szczupłej budowie ciała. Co bardzo ważne, nie ma żadnej różnicy pomiędzy świeżymi papryczkami jak i suszonymi. W obydwu przypadkach wyniki badań pokazywały, iż ostre przyprawy znane ze sklepowych półek działają tak samo jak warzywo zebrane kilka chwil wcześniej.

Opublikowane wyniki badań to przede wszystkim bardzo zły sygnał dla emerytów z krajów takich jak Chiny, Vietnam, Tajlandia czy też Meksyk. To właśnie tam większość dań podawanych na co dzień przyprawianych jest dużą liczbą przypraw i warzyw, które określić można jako bardzo pikantne.

Badanie prowadzono przez blisko 15 lat, wzięło w nim udział ponad 4500 osób, wszystkie były w wieku powyżej 55 roku życia. Każda z badanych osób musiała przyjmować dziennie blisko 50 g chilli w różnych formach.

Źródło; Eurekalert.org / NCzas.com

REKLAMA