Neymar podobnie jak Cristiano Ronaldo nie będzie oskarżony o gwałt. Policja twierdzi, że brakuje dowodów

Gwiazda brazylijskiego futbolu Neymar i oskarżająca go modelka Najila Trindade fot. Instagram @najilatrindademendes
Gwiazda brazylijskiego futbolu Neymar i oskarżająca go modelka Najila Trindade fot. Instagram @najilatrindademendes
REKLAMA

Po zakończonym dochodzeniu brazylijska policja poinformowała, że nie posiada wystarczających dowodów, aby oskarżyć gwiazdę futbolu Neymara o zgwałcenie kobiety w Paryżu – ogłosiła prokuratura w Sao Paulo.

Do zdarzenia doszło w połowie maja w jednym z hoteli we francuskiej stolicy. Modelka Najila Trindade zeznała, że do pokoju zaprosił ją Neymar, a następnie zgwałcił. Piłkarz odrzucił oskarżenia, twierdząc, że padł ofiarą oszustki.

REKLAMA

W ostatnich tygodniach oboje byli przez wiele godzin przesłuchiwani. Jak poinformowały brazylijskie media, pierwsza faza postępowania policyjnego śledztwa została zakończona. Wyjaśniono też, że póki co brak wystarczających dowodów, aby oskarżyć Neymara o gwałt czy napaść fizyczną.

Prokurator ma teraz 15 dni na podjęcie decyzji. Może oskarżyć reprezentanta Brazylii, oddalić żądania kobiety lub postanowić o dalszym dochodzeniu.

Ostatnie miesiące to pasmo niepowodzeń Neymara, m.in. z powodu kontuzji opuścił wiele meczów w Paris Saint-Germain, a kiedy wrócił do gry, wkrótce sezon się… skończył. Później doznał kolejnego urazu i nie wystąpił w prestiżowym turnieju Copa America, który wygrali Brazylijczycy.

Francuski klub chce sprzedać napastnika, ale na razie przeszkodą jest cena; PSG w 2017 roku zapłaciło za niego Barcelonie rekordowe 222 mln euro.

Źródło: PAP

REKLAMA