
Środowisko LGBT odniosło niemały sukces w Bułgarii. Jeden z tamtejszych sądów uznał bowiem, że władze państwowe muszą uznać „małżeństwo” zawarte przez dwie kobiety za granicą.
„Małżeństwa” homoseksualne nie są legalne w Bułgarii. Jednakże przed tygodniem jeden z sądów stwierdził, że władze muszą uznać za legalny związek „małżeński” zawarty przez Australijkę Kristina Palma oraz Francuzkę Mariama Dialo.
Dialo wystąpiła o prawo pobytu dla Palmy w Bułgarii. Uznała ona bowiem, że choć Australijka nie jest obywatelką państwa Wspólnoty, to jest jej „żoną”, w związku z czym może pozostać w kraju.
Sąd przychylił się do tej argumentacji. Orzeczenie to jest zgodne z wyrokiem Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości z czerwca 2018 r. Zgodnie z jego sentencją, państwa członkowskie UE powinny uznawać homoseksualne pseudomałżeństwa obywateli innych państw unijnych, nawet jeżeli one same nie mają takiego rozwiązania w swoim prawodawstwie.
Środowiska LGBT w Bułgarii uznają tę decyzję za przełomową. Oznacza ona bowiem, że tamtejsi homoseksualiści będą mogli zawierać „małżeństwa” w innych krajach, a następnie je rejestrować w ojczyźnie.
Źródło: lifesitenews.com