Butna Janda nie przeprosiła za obrzydliwą manipulację. Andruszkiewicz nie odpuszcza. „Ma trzy dni”

Krystyna Janda i Adam Andruszkiewicz/Fot. PAP (kolaż)
Krystyna Janda i Adam Andruszkiewicz/Fot. PAP (kolaż)
REKLAMA

Wiceminister cyfryzacji Adam Andruszkiewicz zapowiedział pozew przeciwko Krystynie Jandzie. Polityk domaga się przeprosin i wpłaty 10 tys. zł na Światowy Związek Żołnierzy Armii Krajowej. Chodzi o udostępnione przez Jandę zmanipulowane zdjęcie, na którym Andruszkiewicz „pozuje” z mężczyzną w koszulce ze swastyką.

Adam Andruszkiewicz domagał się usunięcia spreparowanej grafiki oraz przeprosin. Co prawda, pod presją internautów, Janda skasowała zmanipulowane zdjęcie. Aktorka nadal jednak nie przeprosiła.

Teraz polityk wysłał Jandzie datowane na 31 lipca przedsądowe wezwanie do „zaniechania naruszania dóbr osobistych, zamieszczenia przeprosin oraz zapłaty odpowiedniej sumy pieniężnej na wskazany cel społeczny”.

REKLAMA

Wirtualna Polska dotarła do treści przeprosin, które w ciągu trzech dni od doręczenia pisma lub uznania go za doręczone ma na swoim profilu zamieścić Krystyna Janda. „”Ja Krystyna Janda przepraszam Pana Ministra Adama Andruszkiewicza za naruszającego jego dobra osobiste w postaci dobrego imienia zamieszczenie na moim fanpage’u przerobionego zdjęcia, fotomontażu prezentującego Pana Adama Andruszkiewicza jako osobę ściskającą dłoń mężczyzny ubranego w t-shirt ze znakiem swastyki wraz z komentarzem „Oto nasz minister cyfryzacji (…).” – czytamy.

Aktorka ma również w terminie siedmiu dni kalendarzowych wpłacić 10 tys. zł na Światowy Związek Żołnierzy Armii Krajowej.

Proszę o udostępnianie! Pani Krystyna Janda postanowiła dołączyć do oszczerczej kampanii wymierzonej we mnie, jednak…

Opublikowany przez Adam Andruszkiewicz Czwartek, 25 lipca 2019

Źródła: wp.pl/Twitter/Facebook

REKLAMA