Roman Giertych jest konserwatystą czego nie ukrywa w wywiadach – ostatnio jednak był jakby konserwatystą niepraktykującym. Do tego ma bardzo plastyczne sumienie, które pozwala mu jako prawnikowi bronić najprzeróżniejszych polityków stojących bardzo daleko ideologicznie od niego. Chodzą plotki, że Giertych chce wrócić do polityki.
Dziwna jest droga jaką obrał Roman Giertych – założyciel „Młodzieży Wszechpolskiej” i narodowiec, który później pojawiał się na marszach kojarzonych z lewicą teraz ma startować do Senatu RP z list PSL.
TVP INFO donosi, że Roman Giertych dogadał się z ludowcami i w nadchodzących wyborach parlamentarnych wystartuje do Senatu z podwarszawskiej listy PSL.
Ani Giertych ani Kosiniak-Kamysz nie komentują tych rewelacji.
O tym, że były minister edukacji chce startować w wyborach mówiło się od dawna. Wszyscy sądzili jednak, że zostanie on wystawiony na listy przez KO/PO – okazało się jednak, że Grzegorzowi Schetynie ten pomysł nie przypadł do gustu.
Do PSLu Giertych pasuje jak pięść do nosa ale polska scena polityczna już nie tak egzotyczne kolaboracje oglądała.
Źródło: TVP INFO
