„Importujemy ekstremizm islamski, arabski antysemityzm, konflikty narodowe i etniczne innych narodów”. Niemieckie służby krytykują politykę imigracyjną Merkel

Imigranci i policja w Niemczech - zdjęcie ilustracyjne. / fot. YouTube
Imigranci i policja w Niemczech - zdjęcie ilustracyjne. / fot. YouTube
REKLAMA

Niemieckie służby krytykują politykę imigracyjną rządu Merkel. Uważają, że prowadzi ona do destabilizacji państwa.

Wśród wysokich funkcjonariusz niemieckich służb – Urzędu Ochrony Konstytucji, Federalnej Służby Wywiadowczej, Federalnego Urzędu Policji Kryminalnej krąży raport, w którym miażdżącej krytyce poddana jest polityka przyjmowania imigrantów. Były wiceminister spraw wewnętrznych i były szef wywiadu August Hanning przygotował program zmiany tej polityki – informuje magazyn „Welt am Sonntag”.

REKLAMA

Niemieckie służby nie są i nie będą w stanie rozwiązać problemów związanych z „importowanymi zagrożeniami” – taki jest główny wniosek z raportu.

„Wielki napływ ludzi z innych części świata doprowadzi do destabilizacji naszego kraju” – ostrzegają funkcjonariusze służb. „Poprzez tę imigrację produkujemy ekstremistów, radykalizacji ulega mieszczaństwo, ponieważ nie chce tej imigracji i w większości obawia się jej” – można przeczytać w dokumencie.

„Importujemy ekstremizm islamski, arabski antysemityzm, konflikty narodowe i etniczne innych narodów, a także inne rozumienie prawa i społeczeństwa” – piszą funkcjonariusze.

Były szef wywiadu August Hanning przedstawił 10-punktowy program, a którym postuluje całkowite zerwanie z dotychczasowa polityką przyjmowania imigrantów.

Według niego kanclerz Merkel powinna w publicznym wystąpieniu ogłosić, że Niemcy nie mają już zdolności absorbowania imigrantów. Policja federalna powinna natychmiast określić limity przyjęć i uniemożliwić wjazd do kraju nielegalnym przybyszom. Nie powinno uwzględniać się wniosków o azyl od osób, które pochodzą z państw nieuznawanych za niebezpieczne.

Należy ograniczyć program łączenia rodzin. Około 80 procent migrantów to mężczyźni w wieku od 17 do 35 lat, z których większość pochodzi z rodzin wielodzietnych. Średnio każdy imigrant sprowadza co najmniej czterech członków rodziny. W przypadku naruszenia prawa imigranci powinni tracić prawo do zasiłków społecznych.

Należy wprowadzić dla imigrantów obowiązkowe kursy integracyjne. Niemcy powinny też rozpocząć wielką współpracę z państwami, z których pochodzą imigranci i krajami sąsiadującymi. To w nich należny budować ośrodki dla imigrantów i uchodźców, a nie pozwalać na podróż przez cała Europę.
Hanning uważa również, że należy zainwestować ogromne pieniądze w służby zajmujące się bezpieczeństwem. Wyszkolić i zatrudnić tysiące nowych funkcjonariuszy.

Według byłego szefa wywiadu wśród samych Niemców w odpowiedzi na imigrację zaczną narastać postawy ekstremistyczne i może dojść do całkowitej destabilizacji państwa.

REKLAMA