Robert Winnicki mówi, jak jest. „To patologia i dewiacja. Nikt normalny nie wynosi swojego życia intymnego na forum publiczne”

Robert Winnicki/Fot. YouTube
Robert Winnicki/Fot. YouTube
REKLAMA

Robert Winnicki był gościem programu „Polski punkt widzenia” na antenie Telewizji Trwam. Jeden z liderów Konfederacji skrupulatnie tłumaczył ostatnie wydarzenia w kraju związane z ideologią LGBT. – Mamy do czynienia z patologią i dewiacją – uważa.

Prezes Ruchu Narodowego odniósł się między innymi do szeroko komentowanego Marszu Równości w Białymstoku, po którym w wyniku zamieszek zatrzymano łącznie 28 osób. Winnicki nie ma wątpliwości, że doszło do prowokacji, a marszy był obliczony na profanację pod katedrą.

REKLAMA

Marksizm kulturowy maszeruje przez życie publiczne i instytucje. Zwieńczeniem tego są te wszystkie marsze pseudo równości. Marsz w Białymstoku był obliczony na profanacje pod katedrą i tylko ludzie, którzy się tam modlili, zapobiegli takiemu wydarzeniu – wskazał Winnicki.

Polityk podkreślił po raz kolejny, że każdy, kto odważy się w jakikolwiek sposób skrytykować działania wszelkich lewicowych organizacji, z miejsca określany jest jako homofob oraz faszysta.

Byłem w czwartek w Białymstoku i słuchałem prawdziwych relacji tego, co się tam działo. Nawet ks. abp Jędraszewski za przeciwstawienie się nowej zarazie jest już klasyfikowany jako faszysta – powiedział.

Winnicki zauważył również, że dla środowisk LGBT znajduje się coraz więcej publicznych pieniędzy. – Od kilkunastu lat mamy finansowanie gender studies. To pieniądze wszystkich podatników. Mamy wchodzące do szkół tzw. tęczowe piątki, ale nie ma na to reakcji rządzących. Nawet w TVP są filmy i seriale z obowiązkowymi homowątkami. Miliony Polaków chłoną to na co dzień – nie ma wątpliwości.

Na koniec zdecydował się użyć kilku dosadniejszych słów. – Mamy do czynienia z patologią i dewiacją, bo nikt normalny nie wynosi swojego życia intymnego na forum publiczne. Nawet w przypadku par heteroseksualnych byłaby to dewiacja – podsumował Winnicki.

Źródło: radiomaryja.pl/nczas.com

REKLAMA