Okoliczności bójki, do której doszło pomiędzy funkcjonariuszami Centralnego Biura Śledczego Policji w Bydgoszczy, wyjaśniają ich przełożeni. Incydent miał zdarzyć się poza służbą.
Zakrapiana impreza z kolegą z pracy zakończyła się dla jednego z funkcjonariuszy CBŚP sporymi obrażeniami. Mężczyzna miał bowiem poranioną szklanką połowę twarzy i musiał iść na zwolnienie lekarskie.
Według „Ekspresu Bydgoskiego”, bójka miała miejsce w jednym z prywatnych mieszkań w Bydgoszczy. Obydwaj jej uczestnicy nie są oficerami.
Dziennik poinformował, że przyczyną zajścia było to, że jeden z funkcjonariuszy obraził żonę drugiego. Kobieta także pracuje w CBŚP. Sprawę badają przełożeni mężczyzn.
– Po uzyskaniu informacji dotyczącej uszkodzenia twarzy jednego z funkcjonariuszy przebywającego wówczas poza służbą, bezzwłocznie rozpoczęto czynności wyjaśniające, których celem jest ustalenie czy doszło do przewinienia dyscyplinarnego – wyjaśniła rzecznik CBŚP kom. Iwona Jurkiewicz.
Źródło: Express Bydgoski