Kobieta wbiła nóż w plecy córce. To niewiarygodny dlaczego doszło do makabrycznej sprzeczki…

zdj. ilustracyjne. Foto: pixabay
zdj. ilustracyjne. Foto: pixabay
REKLAMA

Jakby ktoś szukał wyrodnej matki roku, to właśnie ją znalazł w Łodzi. 47-letnia Żaneta K., zdenerwowana lenistwem swej córki, rzuciła się na nią z nożem w ręku. Dziewczynie cudem udało się ujść z życiem. Teraz za usiłowanie zabójstwa matka odpowie przed sądem.

Jak się okazuje, Żaneta – wyrodna matka od początku wolała dobra zabawę i alkohol od zajmowania się córką. 19-letnia Paulina O. dzieciństwo miała trudne. Niestety, ale większą jego część spędziła w domu dziecka, bo matka wolała zabawę.

REKLAMA

Kiedy po ukończeniu 18. roku życia dziewczyna wróciła do mieszkania, z jednego piekła trafiła do drugiego.

Kłótnie i szarpaniny z własną matką były smutnym standardem, ale takiego przejawu agresji się nie spodziewała. Wyrodna matka pewnego dnia zaczęła kolejną kłótnię, tym razem o to, że dziewczyna nie chciała posprzątać w domu. Gdy kłótnia zaczęła przybierać coraz ostrzejsze tony, w pewnym momencie chwyciła za nóż, który w morderczej furii wbiła córce w plecy.

„Umiejscowienie obrażeń, ich rodzaj, właściwości oraz siła działania użytego narzędzia pozwalają twierdzić, że oskarżona co najmniej godziła się na skutek swego zachowania w postaci śmierci córki, który nie nastąpił z uwagi na interwencję służb medycznych” – pisali śledczy w akcie oskarżenia.

Cudem, zakrwawiona ofiara zdołała się wyrwać i uciec przez okno na podwórko. Stamtąd zabrała ją karetka. Młoda kobieta natychmiast trafiła na stół operacyjny, dzięki czemu lekarzom udało się uratować jej życie.

Żaneta K. została zatrzymana i usłyszała zarzut usiłowania zabójstwa. W trakcie składania wyjaśnień nie przyznała się do winy, i żałośnie próbowała nabrać śledczych, że córka przypadkowo nadziała się na nóż…

Żanecie K. grozi dożywocie.

Źródło: Super Express

REKLAMA