Postęp goni postęp. Macron chce, aby lesbijki mogły się rozmnażać

Laboratorium in vitro/fot. Pixabay
Laboratorium in vitro/fot. Pixabay
REKLAMA

Rząd Emanuela Macrona zaprezentował projekt nowej ustawy dotyczącej bioetyki. Wprowadza w niej prawo do sztucznego zapłodnienia in vitro dla lesbijek.

Obecnie zabiegi in vitro są we Francji legalne, ale mogą skorzystać z nich wyłącznie kobiety będące w heteroseksualnym związku małżeńskim w sytuacji, kiedy lekarze stwierdzą bezpłodność któregoś z partnerów.

REKLAMA

Według proponowanych zmian, z ustawy zniknie zapis o konieczności bycia w związku heteroseksualnym. Tym samym rząd Francji spełni postulaty środowisk LGBT, które w ten sposób – jak twierdzą – walczyły o „równość”. Wcześniej, bo w 2013 roku we Francji zalegalizowano małżeństwa homoseksualne.

To po prostu środek do osiągnięcia równości dla francuskich obywatelek – oświadczyło Stowarzyszenie Homoseksualnych Rodziców i Przyszłych Rodziców, jedna z organizacji LGBT postulująca te zmiany.

Dodatkowo nowe prawo nie zapewni anonimowości dawcy spermy. Dziecko poczęte w wyniku in vitro będzie mogło poznać tożsamość swojego ojca kiedy osiągnie pełnoletniość.

Projekt ustawy trafi teraz do parlamentu. Już wywołuje ogromne kontrowersje wśród środowisk prawicowych, które zapowiedziały liczne protesty i demonstracje w tej sprawie.

Źródło: stefczyk.info/nczas.com

REKLAMA