Dawid „Cygan” Kostecki nie popełnił samobójstwa? Rodzina nie ma wątpliwości

Dawid Kostecki/fot. Facebook Dawid Kostecki Cygan
Dawid Kostecki/fot. Facebook Dawid Kostecki Cygan
REKLAMA

Popularny bokser Dawid Kostecki nie żyje. Według ustaleń Służby Więziennej, pięściarz powiesił się w swojej celi, gdzie odbywał karę. Jenak w taką wersję wydarzeń nie wierzy rodzinna poszkodowanego. Ponoć rodzinna Kosteckiego kontaktowała się już z prawnikami i chce rozpocząć dochodzenie na własną rękę.

Przypomnijmy, że Dawid Kostecki zmarł pod koniec zeszłego tygodnia. W piątek ppłk. Elżbieta Krakowska przedstawiła dotychczasowe ustalenia.

REKLAMA

„Dawid Kostecki popełnił samobójstwo nad ranem w Areszcie Śledczym w Warszawie-Białołęce. Powiesił się na pętli z prześcieradła, leżąc w łóżku pod kocem. Uniemożliwiło to natychmiastową reakcję współosadzonych” – powiedziała Krakowska.

„Zaalarmowani funkcjonariusze Służby Więziennej reanimowali mężczyznę do czasu przyjazdu pogotowia ratunkowego. Niestety, ekipie pogotowia nie udało się uratować skazanego” – potwierdziła tragiczną wiadomość rzeczniczka prasowa dyrektora generalnego Służby Więziennej.

Według „Gazety Wyborczej”, rodzina „Cygana” kontaktowała się z adwokatem, ponieważ nie wierzy w taką wersję wydarzeń.

„W listopadzie 2015 roku bokser w ciężkim stanie trafił na oddział intensywnej terapii jednego z rzeszowskich szpitali. Dopiero po kilku dniach odzyskał przytomność. Krążyły o tym dwie historie. Jedna mówiła, że próbował popełnić samobójstwo. Druga – że został pobity” – napisano w „GW”.

Źródło: Super Express/ gazeta.pl

REKLAMA