Poseł Marek Jakubiak zapowiada start w wyborach parlamentarnych. Najpewniej będzie to kolejna nowa opcja polityczna, choć nie chciał ujawnić szczegółów. Wprost też zarzucił sfałszowanie wyborów do unioparlamentu i zaatakował Konfederację.
Zapytany o to, czy będzie kandydował w wyborach parlamentarnych, poseł Marek Jakubiak odpowiedział, że „prawdopodobnie tak”.
– Prawdopodobnie z listy, o której jeszcze głośno nie jest, ale niebawem się pojawi – powiedział.
Dopytywany o to, jaka to lista, odpowiedział, że to „niespodzianka”.
– Konfederacja to było zadanie na eurowybory. Chciałem pomóc, pomogłem – twierdzi Marek Jakubiak.
– Nawet „dziękuję” nie usłyszałem, więc nie ma co liczyć na współpracę – przekonuje poseł Jakubiak.
Oprócz tego zarzucił władzom fałszowanie wyborów. – Szczerze powiem, że w ten zakręt historii ja nie bardzo wierzę. W te 200 tys. głosów, które zginęły jednej noc jest mocno zastanawiające. Jak może jedna trzecia głosów zginąć? Jak to jest możliwe? – odpowiedział poseł Jakubiak, gdy prowadzący rozmowę dziennikarz zauważył, że Konfederacja nie weszła do unijnego parlamentu.
Dodał też, że „teraz nie będzie dochodził prawdy, ale jest to mocno zastanawiające”.