Oto znak nowych czasów. 21-letnia youtuberka Tana Mongeau i o rok starszy partner Jake Paul wzięli ślub w Las Vegas dla „zabawy i kontentu”, jak sami przyznają.
Tana Mongeau to bardzo popularna w Stanach Zjednoczonych influencerka. Teraz postanowiła skonsumować swoją rozpoznawalność i wyjść za mąż za innego internetowego celebrytę, Jake’a Paula.
REKLAMA
Para znała się raptem kilka miesięcy, ale to nie przeszkodziło w ekspresowym zawarciu związku małżeńskiego. Transmisję ze swojego ślubu udostępnili na żywo na YouTube, a za dostęp do niej kazali sobie płacić 50 dolarów. Według statystyk, w szczytowym momencie relację śledziło 300 tysięcy internautów. Jeśli wszyscy zapłacili wskazaną kwotę, na konto internetowych „gwiazd” wpłynęło 15 mln dolarów.
Stacja MTV wyemitowała wypowiedź Mongeau, która niejako przyznała, że całe wydarzenie odbyło się głównie dla dobrej zabawy. Łatwy zarobek również nie był bez znaczenia, a że przy tym zakpiono z instytucji małżeństwa… kto by się tym przejmował?
– Nie zrozumcie mnie źle. Ślub to bardzo poważna sprawa, ale jednocześnie nie sądzę, żebyśmy z Jakiem traktowali ten krok bardzo poważnie. Kocham go, ale nadal to, co zrobiliśmy odbieram jako coś zabawnego. Zrobiliśmy to dla zabawy i kontentu – powiedziała youtuberka.