Bronił tęczowej zarazy i apelował do abp Jędraszewskiego o podanie się do dymisji. Teraz o. Gużyński dostał trzytygodniową pokutę

O. Paweł Gużyński. Foto: PAP
O. Paweł Gużyński. Foto: PAP
REKLAMA

O. Paweł Kozacki OP, prowincjał Polskiej Prowincji Zakonu Kaznodziejskiego, w opublikowanym na portalu dominikanów oświadczeniu poinformował, że nałożył na o. Pawła Gużyńskiego trzytygodniową pokutę w jednym z kontemplacyjnych klasztorów.

Dominikanin o. Paweł Gużyński apelował „o honorowe podanie się do dymisji” abp. Marka Jędraszewskiego.

REKLAMA

„Proponuję, abyśmy od jutra zaczęli wysyłać listy do abp. Jędraszewskiego z wyrazem oczekiwania, że honorowo poda się do dymisji z powodu słów o +tęczowej zarazie+” – napisał w niedzielę na swoim profilu facebookowym Gużyński.

Na słowa metropolity zareagowały również osoby LGBT, które protestowały pod krakowską kurią; stały w milczeniu, trzymając kartki z napisami m.in. „nie jestem zarazą”, czy „nie mów fałszywego świadectwa przeciw bliźniemu swemu”.

Abp Jędraszewski powiedział kilka słów prawdy o ideologii LGBT. „Trzeba było długo na nią czekać (…) Czerwona zaraza już nie chodzi po naszej ziemi, ale pojawiła się nowa, neomarksistowska, chcąca opanować nasze dusze, serca i umysły. Nie czerwona, ale tęczowa” – stwierdził.

To wywołało burzę wśród tęczowych pajacyków i ich akolitów jak m.in. o. Paweł Gużyński.

W wydanym w czwartek oświadczeniu prowincjała dominikanów czytamy: „W związku z działalnością i wypowiedziami medialnymi ojca Pawła Gużyńskiego informuję, że podjąłem decyzję, by udał się on do jednego z klasztorów kontemplacyjnych na trzytygodniową pokutę. Mam nadzieję, że rekolekcje te pozwolą mu odnaleźć właściwy dla osoby duchownej sposób wypowiadania się w sprawach wiary i moralności oraz prowadzenia sporów ideowych. Proszę o uszanowanie tego czasu ciszy, który ma być wypełniony modlitwą”.

Prowincjał oświadczył, że ostatnie wypowiedzi ojca Pawła „były jego osobistą inicjatywą”. Dodał, że jako dominikanie we wszystkich naszych działaniach „chcemy pozostać wierni dwóm zasadom jednocześnie: bronić potrzebujących oraz czynić to w jedności z Kościołem”.

Teraz Gużyński odpocznie sobie samotnie przez trzy tygodnie w klasztorze i może przemyśli swoje głupoty.

Źródła: PAP/KAI

REKLAMA