Niestety: „Kevin sam w domu” zostanie małą, czarną lesbijką?! Niczego nie zostawią w spokoju

Kadr z filmu
Kadr z filmu "Kevin sam w domu". / foto: materiały prasowe
REKLAMA

Bob Iger czyli dyrektor generalny Disneya poinformował, że studio planuje stworzyć remake „Kevina samego w domu”. Najwyraźniej studio uznało, że stara wersja nie przystaje już do obecnych czasów. Strach aż pomyśleć kim zostanie mały Kevin w nowej wersji…

Już teraz domyślać się można, że nowy Kevin będzie czarny. Nikt tego jeszcze nigdzie nie ogłosił ale skoro czarnoskóra będzie nawet „mała syrenka” to tego samego można się spodziewać po kolejnych „odświeżonych” bohaterach.

REKLAMA

Próbujący dostać się do domu złodzieje za to na pewno nie będą ani czarni, ani pochodzenia meksykańskiego. To mogłoby przecież utrwalać jakieś niebezpieczne stereotypy, prawda?

Może bohater okaże się kobietą, gejem, lesbijką albo transwestytą? To też popularne ostatnio rozwiązanie więc dlaczego nie?

Oczywiście film na pewno zostanie też mocno „wykastrowany” – dzisiejsze dzieci mogą oglądać na ekranie bohaterów o dziesięciu płciach ale nie mogą patrzeć jak krzywdzi się złoczyńców.

Pozostaje mieć tylko nadzieję, że Polsat zlituje się nad nami i na święta będzie puszczał starą wersję hitu.

Źródło: CNN

REKLAMA