„Biały człowiek nie może mieć racji stojąc naprzeciw człowieka Czarnego lub Araba”

"Obóz dekolonizacyjny", żart na Twitterze
REKLAMA

„Biały człowiek nie może mieć racji stojąc naprzeciw człowieka Czarnego lub Araba i Francja musi być tego świadoma”. Powyższy komentarz typowego rasizmu anty-białego wygłosiła na antenie France Inter pani Mabouli Soumahoro. Dała się poznać m.in. z organizowania „letnich obozów dekolonizacyjnych”, z zakazanym wstępem dla Białych.

Warunkowo zgodzono się na udział białych kobiet, ale pod pewnymi warunkami, np. założenia burek. Stąd wziął się m.in. satyryczny fotomontaż naszej ilustracji zamieszczony na Twitterze.

REKLAMA

Maboula Soumahoro urodziła się w rodzinie z Wybrzeża Kości Słoniowej, dorastała we Francji, w emigranckim podparyskim mieście Kremlin-Bicêtre, rządzonym zresztą przez komunistów. Po studiach na uniwersytetach Créteil i Jussieu we Francji przebywała na stypendium w Columbia University w Nowym Jorku.

Po powrocie do Francji zapisała się na uniwersytet François-Rabelais w Tours, gdzie zrobiła doktorat w 2008 r. Poparła pracę magisterską zatytułowaną „Kolor Boga? Krzyżowe spojrzenie na islam i rastafarianizm w latach 1930–1950”. Obecnie wykłada tam na wydziale języków i literatury angielskiej i anglosaskiej.

Od 2010 roku jest aktywna medialnie. Zapraszana do TV nie kryje, że chce wzbudzić poczucie winy Białych z powodu rasizmu i niewolnictwa. W latach 2013-2016 została członkiem Krajowego Komitetu Pamięci i Historii Niewolnictwa.

We współpracy z Partią „Tubylców” Republiki organizuje warsztaty szkoleniowe, uważa się za afro-feministkę, założyła stowarzyszenie Miesiąca Czarnej Historii, które organizuje Dni Afryki i podnosi rolę „Czarnych w historii Francji”.

Regularnie zaprzecza istnieniu „antybiałego rasizmu”, ale jest nad Sekwaną głównym rzecznikiem postaw o szczególnej roli i przywilejach czarnoskórych obywateli ze względu na grzechy kolonializmu.

Dla „frankofonów” próbka możliwości pani Soumahoro:

Źródło: Info-Media-Press

REKLAMA