Wiadomo dlaczego Kaja Godek porzuca Konfederację! Nie chodzi o walkę z aborcją. Nikt nie ma wątpliwości, że Konfederacja jest za życiem [FOTO]

Kaja Godek. / foto: YouTube
Kaja Godek. / foto: YouTube
REKLAMA

Kaja Godek porzuciła Konfederację. Nie chodzi jednak o walkę z aborcją jak przekonuje sama zainteresowana, bo czy ktoś ma wątpliwości, że Grzegorz Braun albo Narodowcy są za życiem? Poszło o miejsca na listach wyborczych.

Kaja Godek wmawia opinii publicznej, że w Konfederacji została skrzywdzona i próbuje stworzyć obraz, w którym jedyny prawdziwie prawicowy polski obóz polityczny nie jest za życiem.

REKLAMA

Pani Kaju, naprawdę? Czy ktoś jest w stanie uwierzyć, że np. Grzegorz Braun albo Narodowcy są za aborcją?

Janusz Korwin-Mikke odpisał działaczce „Fundacji Życie i Rodzina” w naprawdę elegancki i delikatny sposób, po tym stosie inwektyw wyrzuconym przez panią Godek niewielu byłoby na to stać.

„P.Kaju! Od ponad miesiąca trzymaliśmy dla Pani dobry, 12-mandatowy, Okręg w Siedlcach, z którego Pani startowała do PE. I drugą „1” dla p.Kasprzaka. Pani żądała „1” z W-wy ew. Kielc lub Lublina. Wielkie miasta nie są dobrym terenem do anty-aborcyjnej propagandy wyborczej.” – napisał na swoim Twitterze Janusz Korwin-Mikke.

„Bierze Pani udział w innych inicjatywach wyborczych, więc nie chcemy pokazywać list ew.konkurencji – a zresztą: po co to Pani? Rozpuszczała Pani plotki o starcie z K. różnych wojskowych – akurat fałszywe, ale my wojsko bardzo popieramy. NB. w wojsku nie wykonuje się aborcji.” – dodał jeszcze Pan Janusz.

Kaja Godek wcale nie jest taka ideowa? Zosia-samosia chce być jedyną obrończynią życia w Polsce

„Teraz będą licytować, jak bardzo serio traktują obronę życia i rodziny: 3, 2, 1… start!” – napisała Kaja Godek na Twitterze „Fundacji Życie i Rodzina”.

Czy „ideową” działaczkę naprawdę boli to, że więcej osób chce walczyć o prawa nienarodzonych dzieci? Ten wpis niestety wygląda tak jakby Kaja Godek niczym „Zosia-Samosia” chciała być jedyną działaczką „ProLife” w Polsce.

Można zrozumieć to, że pani Kaja właśnie na tym zbudowała swoją rozpoznawalność ale… HALO! – walka o prawa nienarodzonych to wspólna misja całej prawicy i czym więcej osób stoi po stronie niewinnych tym chyba lepie, prawda?

Źródło: Twitter

REKLAMA