Próbował zabić Jana Pawła II, teraz pisze do Franciszka. Chodzi o niewyjaśnione morderstwo w Watykanie sprzed lat

Ali Agca i Emmanuela Orlandi/fot. PAP/EPA/YouTube/Tamera Schwarz
Ali Agca i Emmanuela Orlandi/fot. PAP/EPA/YouTube/Tamera Schwarz
REKLAMA

Ali Agca, niedoszły zabójca św. Jana Pawła II napisał list do Franciszka. Chodzi o śmierć, czy też – jak niektórzy chcą wierzyć – zaginięcie 15-letniej wówczas Emanueli Orlandi.

22 czerwca 1983 roku Emanuela Orlandi wyszła ze szkoły i nigdy nie wróciła już do domu. Zaginął po niej wszelkie ślad. Jej rodzice wierzą, że dziewczynka żyje do dnia dzisiejszego. Miałaby wówczas 51 lat.

REKLAMA

To właśnie w tej sprawie Ali Agca – zabójca, który miał zlikwidować św. papieża Jana Pawła II – napisał list do Franciszka. Zapewnił w nim, że Orlandi rzeczywiście żyje.

Ma przebywać w ściśle strzeżonym klasztorze. Według niemieckiej agencji katolickiej KNA, Agca nie podał, o jaki konkretnie klasztor chodzi ani do jakiego zgromadzenia czy miałby on należeć.

Zaznaczył też, że wszelkie podejrzenia, by to Watykan był związany z rzekomym zgwałceniem i zamordowaniem dziewczyny to „kłamstwa, które strasznie brudzą światową opinię Kościoła katolickiego”. – Watykan ma moralny obowiązek uczynić wszystko, by Emanuela powróciła do swojej rodziny w Watykanie – cytuje list KNA.

Zaginięcie w 1983 roku Emanueli Orlandi należy do najbardziej znanych i nierozwiązanych spraw kryminalnych we Włoszech. Według jednej ze spekulacji, to uprowadzenie miało na celu wymuszenie uwolnienia Ali Agcy, który odbywał karę więzienia po zamachu na Jana Pawła II.

Źródło: gosc.pl

REKLAMA