Deszcz asteroid sunie w kierunku ziemi. To już pewne – są na kursie kolizyjnym!

Asteroida - zdjęcie ilustracyjne. / foto: Wikimedia
Asteroida - zdjęcie ilustracyjne. / foto: Wikimedia
REKLAMA

W kierunku ziemi leci wielki deszcz asteroid. Z całą pewnością wlecą w ziemską atmosferę.

W nocy z poniedziałku na wtorek (12/13 sierpnia) przypada maksimum aktywności roju Perseidów. To okazja do obserwacji licznych „spadających gwiazd”. Mniej więcej w tym terminie w różnych miejscach organizowane są astronomiczne pikniki i pokazy nieba.

REKLAMA

Popularne określenie „spadająca gwiazda” to w języku astronomów „meteor” – krótkotrwały, świetlny ślad na niebie. Zjawisko powstaje, gdy w ziemską atmosferę wpadnie mały skalny okruch z przestrzeni kosmicznej (tzw. meteoroid). Jeżeli bryła jest na tyle duża, by przetrwać lot przez atmosferę i spaść na powierzchnię, wówczas nazywana jest meteorytem. Szczególnie jasne meteory, których blask jest większy niż jasność planety Wenus, nazywane są bolidami.

Meteory można zobaczyć praktycznie przez cały rok – pojawiają się losowo, choć niektóre występują grupowo. Te drugie nazywane są rojami meteorów.

Znanych jest wiele rojów meteorów. Do najaktywniejszych i najbardziej regularnych należą właśnie sierpniowe Perseidy. Rój ten kojarzyli już starożytni. Inna jego nazwa to „łzy Świętego Wawrzyńca”, bowiem 10 sierpnia przypada rocznica jego męczeńskiej śmierci.

Cały okres aktywności Perseidów przypada od 17 lipca do 24 sierpnia. W okresie maksimum w ciągu godziny może się ich pojawić nawet do 150, a w ciągu 2-3 minut można obserwować od kilku do kilkunastu meteorów.

Są szybkie, mają białą barwę, a ich ślady przez moment „utrzymują się” na niebie.

Do obserwacji Perseidów wystarczy gołe oko. Najlepiej znaleźć w okolicy miejsce, które jest najmniej oświetlone, by lampy nie świeciły w oczy. Im ciemniejsze – tym lepiej, bo więcej meteorów można wówczas dostrzec. Można patrzeć na całe niebo, przy czym najlepiej nie wpatrywać się w sam radiant (punkt na niebie, z którego meteory wydają się wylatywać), a na fragmenty nieba położone w odległości kilkudziesięciu stopni od niego (radiant Perseidów w okresie maksimum znajduje się w gwiazdozbiorze Perseusza).

Źródło: PAP

REKLAMA