Joanna Mucha ma kłopoty. Piotrowicz straszy ją sądem, a Pawłowicz nazywa „,nienawistnicą szczującą na przyzwoitych ludzi”

Poseł Stanisław Piotrowicz Foto: PAP/Tomasz Gzell
REKLAMA

Poseł PiS Stanisław Piotrowicz wysłał wezwanie przedsądowe do posłanki PO Joanny Muchy.

Sprawa dotyczy lotu posła rządowym samolotem razem z b. marszałkiem Markiem Kuchcińskim. Piotrowicz tłumaczył, że z marszałkiem poleciał wyjątkowo, bo chodziło o lek dla jego małżonki.

REKLAMA

Moja żona tego dnia była w Instytucie Hematologii i Transfuzjologii w Warszawie. Potrzebowaliśmy przewieźć wyprodukowany tam lek dla mojej małżonki, który może być przewożony tylko w stanie zamrożenia. Musiałem to zrobić – powiedział Wirtualnej Polsce poseł PiS.

Tygodnik Newsweek arbitralnie stwierdził, że Piotrowicz kłamał w sprawie leku. Poseł w odpowiedzi przedstawił dokument, z którego wynika, że jego małżonka rzeczywiście otrzymała 533 ampułki sztucznych łez. Stanisław Piotrowicz dodał, że zarówno za poradę, jak i za preparat jego małżonka zapłaciła z własnej kieszeni.

Wtedy w sprawę włączyła się posłanka Mucha, stwierdzając, że Piotrowicz „nielegalne otrzymanie lek”.

W związku z tym wpisem posłanki Piotrowicz zdecydował się podjąć prawne kroki wysyłając pismo przedsądowe, w którym oczekuje od Joanny Muchy sprostowania i przeprosin.

Te sprawę skomentowała też w swoim stylu posłanka Krystyna Piotrowicz krytykując posłankę Muchę w ostrych słowach.

Źródło: Do Rzeczy

REKLAMA