Konfederacja oficjalnie odpowiada Cejrowskiemu. Mocne oświadczenie Brauna, Winnickiego i Kuleszy

Roberty Winnicki, Grzegorz Braun, Jakub Kulesza Źródło: Facebook
Roberty Winnicki, Grzegorz Braun, Jakub Kulesza Źródło: Facebook
REKLAMA

Konfederacja oficjalnie odpowiedziała Wojciechowi Cejrowskiemu, który dość mocno zaatakował środowisko antysystemowe po odejściu Kai Godek. Znany podróżnik uważa, że postulaty środowisk pro-life wraz z odejściem głównej twarzy projektu zejdą na dalszy plan. Nie zgadzają się z tym Konfederaci.

W specjalnym przesłaniu do Wojciecha Cejrowskiego wystąpili Jakub Kulesza, Grzegorz Braun i Robert Winnicki. Zapewnili, że nie porzucą postulatów ochrony życia od poczęcia do naturalnej śmierci, a także przypomnieli swoje wcześniejsze działania w tej sprawie. Cejrowski, który w majowych wyborach do europarlamentu oficjalnie poparł Konfederację, po odejściu Godek wycofał swoje poparcie.

REKLAMA

Szanowny Panie Wojciechu, pyta Pan nas publicznie, a więc i my publicznie udzielamy odpowiedzi. Sprawa bezpieczeństwa ludzkiego życia, w jego naturalnych przez Boga wyznaczonych granicach, jest i była zawsze między nami niekontrowersyjna. Stanowi ona jeden z priorytetów naszych kampanii – nie ma wątpliwości Braun.

To my, Panie Wojciechu, będziemy rzecznikami w tej sprawie. O tyle niezłomnymi, o ile sprawdzonymi. To nie jest temat, który przybieramy sobie doraźnie. Nieskromnie możemy powiedzieć, że od lat, a w niektórych przypadkach i przez całe życie polityczne, w tej sprawie się wypowiadamy – przypomina krasomówca.

Braun przypomniał swój film, który wyreżyserował przed laty. – Nieskromnie polecę film dokumentalny „Eugenika – w imię postępu”, w którym zobaczy tam Pan bliską sobie osobę. Już niedługo 10 lat minie, jak robiąc ten film zarabiałem sobie na renomę strasznego człowieka, rzecz jasna na łamach prasy gadzinowej – powiedział.

Oczywiście przeszłość to nie jest żadna legitymacja na dziś i my to bardzo dobrze rozumiemy. Ale informujemy Pana, że to my wniesiemy, podniesiemy zagrzebane w Sejmie projekty – zapowiedział Braun.

Robert Winnicki przypomniał natomiast, że od lat działa w sprawie zakazu aborcji. – My naprawdę mamy kartę, której nie musimy się wstydzić. I nie jest to karta jedynie mówienia o ochronie życia. Kiedy jeszcze nie było organizacji pro-life, które dziś działają na polskim rynku, na początku wieku to właśnie my jako działacze narodowi blokowaliśmy statek-aborcyjną klinikę przed tym, by nie wpłynęła na polskie wody.

Dodał, że podnosił ten temat wielokrotnie z ław sejmowych. – Zdaję sobie sprawę, że nie każdy śledzi na bieżąco sprawy sejmowe, ale chciałem zwrócić uwagę, że jestem tym posłem, który wielokrotnie zabierał głos, domagając się w różny sposób tego, by projekty były procedowane w Sejmie. Naszych wysiłków w tym celu nie zamierzamy zaniechać po wyborach, tak jak nie zaniechaliśmy ich przez ostatnich kilkanaście lat, których pro-life jest jednym z absolutnych fundamentów – zaznacza.

Głos zabrał również Kulesza. – Nie ma bardziej bezsprzecznego postulatu Konfederacji niż ochrona życia od poczęcia aż do naturalnej śmierci. Liberalne poglądy na gospodarkę nie tylko nie stoją w sprzeczności z postulatem ochrony życia, ale są z nim mocno związane. Nie można mówić o prawie własności, jeśli nie mamy prawa do życia – powiedział i przypomniał, że będąc prezesem stowarzyszenia Koliber nadzorował projekt „Koliber dla życia”.

Na koniec Winnicki podziękował Cejrowskiemu za „obywatelską kontrolę”. – Dziękujemy, że stanowi Pan element, bardzo ważny, surowej opinii publicznej. Tego byśmy oczekiwali od Polaków, żeby nie kibicowali poszczególnym frakcjom, nazwiskom, tylko żeby ujmowali się i żądali od polityków jasnych deklaracji działania – podsumował.

REKLAMA