Kurdej-Szatan wreszcie może sobie spojrzeć w twarz. Wcześniej pieniążki nie śmierdziały?

Barbara Kurdej-Szatan. / foto: YouTube
Barbara Kurdej-Szatan. / foto: YouTube
REKLAMA

Barbara Kurdej-Szatan po rozstaniu z TVP udzieliła wywiadu, w którym opowiedziała, z jakich powodów wyrzucono ją z Telewizji Polskiej. Jest przekonana, że zdecydował kontekst polityczny.

Popierałam różne marsze protestacyjne, co było sprzeczne z polityką władz stacji, a jednocześnie uwielbiałam programy, które prowadziłam – tłumaczy Kurdej-Szatan w magazynie „Party”.

REKLAMA

Nie potrafiłabym np. nie wspierać praw kobiet czy środowisk LGBT. Przecież wielu moich znajomych artystów, normalnych, bardzo dobrych, uczciwych ludzi to geje czy lesbijki – dodaje.

Ciekawie robi się w drugiej części wywiadu. Czy żałuje rozstania z TVP? – Nie żałuję. Przynajmniej mogę sobie spojrzeć w twarz! – stwierdza.

Jak rozumiemy, wcześniej Kurdej-Szatan z wielką odrazą prowadziła wszelkie programy rozrywkowe w TVP? A co ze spoglądaniem w twarz? W lutym jeszcze całkiem nieźle to wychodziło…

View this post on Instagram

#she 🎬

A post shared by Basia Kurdej-Szatan (@kurdejszatan) on

To dość zabawne, że w trakcie pracy w TVP Kurdej-Szatan kasa nie śmierdziała. Może, aby móc bardziej sobie spojrzeć w twarz, trzeba teraz zarobione pieniądze oddać?

REKLAMA