Niemiecka prasa: Trump blefuje ws. przeniesienia wojsk do Polski

Prezydent USA Donald Trump/fot. PAP/EPA
Prezydent USA Donald Trump/fot. PAP/EPA
REKLAMA

Prezydent Donald Trump stosuje taktykę podobną do jednego ze swoich poprzedników, Richarda Nixona. Taktykę zastraszania – zgodnie twierdzą niemieckie media, komentując możliwe przeniesienie wojsk amerykańskich z Niemiec do Polski.

Kilka dni temu ambasador USA w Niemczech Richard Grenell ostrzegł Berlin, że jego kraj przerzuci część żołnierzy na wschód, do Polski, jeśli Niemcy nie zwiększą swoich wydatków na obronność.

REKLAMA

Niemieckie media nie mają jednak wątpliwości, że to jedynie element gry, dyplomatycznej presji. Zauważają, że taką taktykę stosował już były prezydent USA Nixon, a w ostatnich latach kontynuuje ją Trump.

To nie jest zaskoczeniem, gdyż ulubionym zajęciem Trumpa jest straszenie cykorów – czytamy we „Frankfurter Allgemeine Sonntagszeitung”.

Prezydent USA zachowuje się tak, by jego przeciwnicy mieli go za szaleńca. Będą wtedy myśleli, że gdy wpadnie w złość, unicestwi ich, nawet jeśli byłoby to sprzeczne z rozsądkiem – analizuje gazeta.

Autor tekstu łączy działania Trumpa z postawą wobec Korei Północnej i Iranu. – Północni Koreańczycy i Persowie przejrzeli jednak ten chwyt – zaznacza. – Kim nie oddał swoich rakiet na złom, w sobotę wystrzelił piątą rakietę w ciągu dwóch tygodni, a jego kraj ciągle nie został unicestwiony.

W podobny sposób postępują Irańczycy. Trump wysłał lotniskowiec do Zatoki Perskiej, a Irańczycy uprowadzają zachodnie tankowce. Uważają, że Trump tylko zgrywa wariata. Wiedzą, że jego wyborcy nie zaakceptowaliby kolejnej kosztownej wojny – czytamy.

Gazeta uważa, że podobnie skończy się próba zastraszania Niemiec. – Gdyby prezydent przeniósł amerykańskie wojska na wschodnią flankę NATO, doprowadziłby do nieobliczalnych strat dla Ameryki – pisze.

Autor przypomina, że przez Niemcy, przez lotnisko w Ramstein idą transporty na Bliski Wschód, do Iraku i Afganistanu, a w Landstuhl znajduje się największy poza terytorium USA amerykański szpital wojskowy. Stanowiska dowódcze w Stuttgarcie i Wiesbaden, poligon w Grafenwoehr są warte miliardy.

Trump wie o tym. Być może nie jest wariatem, jest natomiast biznesmenem. Nie roztrwoni tych pieniędzy, nie zrealizuje swoich gróźb – nie ma wątpliwości niemiecka gazeta.

Na koniec „FAS” przyznaje jednak, że być może pośrednio Trump zrealizuje swój cel i Niemcy zwiększą wydatki na obronność. Głównie dlatego, że w ich opinii nie mogą polegać na Stanach Zjednoczonych i sami muszą zatroszczyć się o bezpieczeństwo. A to wiąże się ze zwiększeniem finansowania na wojsko.

Źródło: dw.com/nczas.com

REKLAMA