Joanna Przetakiewicz nie przestaje zaskakiwać. Była partnerka ś.p. dra Jana Kulczyka zaprosiła na imprezę, którą rozwścieczyła Antifę. Zorganizowała na bogato white party.
Przetakiewicz lubi być w centrum uwagi. Niedawno wróciła z wakacji z egzotycznych krajów. Dzieliła się z fanami swoimi doświadczeniami i emocjami. Hitem stało się jej zdjęcie topless, zaś wielu było zszokowanych, gdy brała do ust rozgrzany kawał smażonego i solidnie posolonego mięsa.
Teraz była partnerka ś.p. Kulczyka jest już w Polsce. W ramach promocji swojego projektu Era Nowych Kobiet urządziła imprezę. Jednak w dzisiejszym „postępowym” świecie nie wszystkim się ona spodoba. Odbyła się ona pod hasłem „white party”.
– Pierwsze WHITE PARTY NOWEJ ERY 💙 Let’s start – napisała w opisie filmu Joanna Przetakiewicz.
W oczywisty sposób hasło „white party” kojarzy się w z „white power”. Czy Przetakiewicz celowo zrobiła takie nawiązanie, by sprowokować politpoprawne środowiska do szumu, a jednocześnie bezpłatnej promocji jej projektu?
