Donald Trump nie będzie zachwycony pomysłem swoich przeciwników. Ponad 100.000 mieszkańców Nowego Jorku podpisało petycję

Donald Trump. Foto: PAP/EPA
Donald Trump. Foto: PAP/EPA
REKLAMA

Ponad 100.000 mieszkańców Nowego Jorku podpisało petycję on-line, w której domagają się nazwania ulicy, przy której stoi Trump Tower, imieniem Baracka Obamy. Chcą w ten sposób zażartować sobie obecnego prezydenta.

Petycja została zamieszczona na portalu MoveOn.org. Dotychczas podpisało się pod nią 101,700 osób czyli więcej niż chcieli jej twórcy.

REKLAMA

Wnosimy aby odcinek Fifth Avenue pomiędzy 56th i 57th Street został przemianowany na „President Barack H. Obama Avenue” – czytamy w petycji.

Wszystkie adresy na tym odcinku powinny zostać zostać odpowiednio zmienione – napisano.

Właśnie na tym odcinku pod adresem 721 Fifth Avenue znajduje się budynek Trump Tower.

Autorkę petycji, Elizabeth Rowin, zainspirował tweet na jaki natknęła się w sieci i jak stwierdziła zapragnęła zażartować sobie z Donalda Trumpa.

Petycja ma wyrażać sprzeciw wobec obecnego prezydenta USA, a Barack Obama został oczywiście wybrany celowo gdyż Donald Trump delikatnie ujmując nie należy do jego fanów. Jako zasłonę dymną należy traktować główny powód podawany przez autorkę petycji czyli doprowadzenie do zlikwidowania Osamy bin Ladena, mózgu zamachów z 11 września 2001 roku.

Rowin ma dostarczyć petycję do Rady Miejskiej Nowego Jorku, która odpowiada za nadawanie nazw ulicom. Szanse na jej pozytywne rozpatrzenie są jednak niewielkie ponieważ zgodnie z wytycznymi osoba, której imieniem może nazwana być ulica w Nowym Jorku powinna nie żyć od co najmniej 2 lat.

Nie można jednak wykluczyć, że zdominowana przez amerykańskie lewactwo Rada Miejska Nowego Jorku będzie chciało się zemścić w ten sposób na uważanym za swojego śmiertelnego wroga Donaldzie Trumpie i uczyni wyjątek od obowiązujących zasad.

Źródło: ABC News

REKLAMA